Był snajper m.in. Cracovii czy Genoi trafiał na Olympiastadion z wielką pompą. Do wydania na niego sporej gotówki namówił włodarzy klubu ówczesny trener Herthy, Juergen Klinsmann. Zespół nie był jednak w stanie osiągać satysfakcjonujących wyników, a nawet odnosił na tyle kiepskie rezultaty, że zbliżył się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Niemiec postanowił więc podziękować i złożył dymisję, żegnając się tym samym z klubem w nieprzyjemnych okolicznościach.
OFICJALNIE: Ogłoszono plan wznowienia sezonu Ekstraklasy! Co z niższymi ligami?
A miało być inaczej - dobry, mocny projekt, perspektywa gry w Lidze Mistrzów i Polak w samym środku układanki. W tak kolorowy scenariusz od początku nie wierzył jednak Ondrej Duda, były piłkarz Legii, który trafił do Herthy latem 2016 roku, a w styczniu przeniósł się na wypożyczenie do Norwich. - Kiedy Krzysztof mówił, że chce grać z Herthą w Lidze Mistrzów, śmiałem się. Nie wiem, co mu tam powiedzieli - stwierdził Słowak w programie "Hejt Park" na antenie Kanału Sportowego.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił plan "odmrożenia" sportu! Znamy pięć etapów
I dodał wyraźnie: - Przejście z Milanu do Herthy to krok wstecz.
Niewykluczone, że Piątkowi i Dudzie będzie dane spotkać się w jednej drużynie. Kontrakt byłego gracza Legii na Olympiastadion obowiązuje bowiem jeszcze przez trzy lata, a nie wiadomo, czy po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa jego wypożyczenie do Norwich będzie kontynuowane.