Borussia przegrała wyjazdowy mecz 4. kolejki Bundesligi z VfB Stuttgart aż 1:5. Nie jest usprawiedliwieniem dla ekipy z Westfalii to, że w ubiegłą środę rozgrywała mecz Ligi Mistrzów w FC Brugge. Dzisiaj drużyna prowadzona przez Nuriego Sahina, którego asystentem jest Piszczek, została zmieciona na stadionie w Stuttgarcie. Strzelanie zaczął już w 4. minucie nowo upieczony reprezentant Niemiec Deniz Undav. W 21. min na 2:0 podwyższył Ermedin Demirović. Po przerwie trwał koncert piłkarzy prowadzonych przez Sebastiana Hoenessa. Kolejne gole strzelali Enzo Millot, El Bilal Toure i ponownie Undav. Tę kanonadę przerwał Serhou Guirassy, do niedawna piłkarz Stuttgartu, strzelając gola honorowego dla BVB.
Piękny gol Kacpra Urbańskiego w Serie A! Doczekał się debiutanckiego trafienia
- Różnica klas w Stuttgarcie – tak zatytułował relację z meczu niemiecki „Kicker”. To bardzo bolesna porażka Borussii, jedna z najwyższych w ostatnich sezonach. Przypomnijmy, że Łukasz Piszczek, który przez 11 sezonów grał w Borussii, od tego sezonu pracuje w niej jako asystent trenera. Wspólnie z Nurim Sahinem występowali w drużynie z Dortmundu. W 4. kolejce czwarte zwycięstwo odniósł Bayern Monachium gromiąc na wyjeździe Werder Brema aż 5:0. VfL Wolfsburg w którym występują Kamil Grabara i Jakub Kamiński uległ na wyjeździe mistrzowi Niemiec, Bayerowi Leverkusen 3:4. Jedną asystę w tym spotkaniu zaliczył Kamiński. Liderem tabeli jest Bayern z 12 punktami przed Bayerem, Freiburgiem i Eintrachtem Frankfurt, które mają po 9 punktów.
Efektowny sukces Rakowa, a tu taka mina trenera „Medalików”. Co gryzie Marka Papszuna?