Kicker: Słaby Krzynówek, beznadziejny Piszczek

2009-09-28 16:00

Za nami 7. kolejka Bundesligi i próżno szukać w niej pozytywów, jeśli chodzi o występy Polaków. Tylko dwójka z nich - Jacek Krzynówek i Łukasz Piszczek - miała okazję wykazać swoje umiejętności, ale uczynili to z marnym skutkiem. Najwyższą notę - 4, otrzymał ten pierwszy.

Pomocnik Hannoveru 96 rozegrał pełne 90 minut w przegranym 2:4 meczu przeciwko VfL Wolfsburg. Wpływ na nieco wyższą ocenę miała asysta przy golu Hanno Balitscha na 1:1.

Blamaż Herthy Berlin z 1899 Hoffenheim (1:5) wpłynął na niskie noty dla podopiecznych Luciena Favre. Najgorszą z możliwych, 6, otrzymał Łukasz Piszczek i dwaj jego koledzy z drużyny - Pejcinović i Bengtsson. Artur Wichniarek przyglądał się poczynaniom na Rhein-Neckar-Arena z ławki rezerwowych.

Także z ławki spotkanie obserwował Tomasz Zdebel. Pomocnik Bayeru Leverkusen przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z Arturo Vidalem i Simonem Rolfesem. Jego zespół skromnie pokonał na wyjeździe Koeln (1:0), a graczem spotkania wybrano właśnie Rolfesa.

Poza kadrą Borussii Dortmund znalazł się Jakub Błaszczykowski, który wyleczył właśnie przeziębienie.

Graczem kolejki wybrano Vedada Ibisevicia. Napastnik Hoffenheim, który wrócił do gry po prawie dziesięciu miesiącach przerwy, popisał się klasycznym hat-trickiem, dając sygnał, iż w tym sezonie będzie się liczył w walce o tytuł króla strzelców.


Noty Polaków:
Jacek Krzynówek (Hannover) - 4
Łukasz Piszczek (Hertha) - 6

Najnowsze