Robert Lewandowski jest w całkowicie nowej sytuacji dla siebie. Od kiedy jest jednym z najlepszych zawodników na świecie nie zdarzyło się, aby musiał przez dłuższy czas pauzować ze względu na uraz. Dotychczas były to kilkudniowe przerwy wywołane pomniejszymi kontuzjami. Sytuacja zmieniła się po meczu z Andorą w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Wówczas Lewandowski po pechowym starciu z rywalem doznał urazy, który wykluczył go z gry na długie tygodnie. Była to fatalna informacja zwłaszcza dla Bayernu Monachium, który miał przed sobą bardzo ważne mecze. Brak Lewandowskiego widać było przede wszystkim w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, które wyeliminowało obrońców tytułu.
Legenda Bayernu nie wytrzymała. W klubie Lewandowskiego coraz bardziej nerwowo!
Dlatego kibice z Monachium niecierpliwie czekają, aż reprezentant Polski znów będzie gotowy do gry. Moment jego powrotu na boisko zbliża się wielkimi krokami, ale fani muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Pojawiały się doniesienia, że Lewandowski być może wybiegnie na najbliższe spotkanie w lidze niemieckiej, w którym to Bayern będzie mierzył się z VfL Wolfsburg.
Paulina Piątek w poruszających słowach o ŚMIERCI dziecka. To był ogromny cios
Wszelkie nadzieje z tym związane z ewentualnym występem Lewandowskiego rozwiał Hansi Flick. - Robert Lewandowski nie wróci na czas, żeby wystąpić w meczu z Wolfsburgiem. Będziemy musieli poczekać na aktualizację ws. jego stanu zdrowia do wtorku - powiedział szkoleniowiec Bayernu Monachium cytowany na oficjalnym koncie klubu na Twitterze. Flick dodał również, że do gry nie będzie jeszcze gotowy Leon Goretzka.