Krzysztof Piątek spotkanie przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen rozpoczął w podstawowym składzie. Choć po niespełna godzinie gry na tablicy wyników widniał rezultat remisowy, szkoleniowiec „Starej Damy” Pal Dardai zmuszony był ściągnąć 25-latka z boiska. Wszystko z powodu kontuzji kostki, której nabawił się polski snajper. - Z jego kostką jest do d.... Nie wygląda to dobrze – powiedział po zakończeniu spotkania wyraźnie rozczarowany Dardai. Sam zawodnik wlał jednak nieco optymizmu w kibicowskie serca. „Najważniejsze są trzy punkty. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę” – napisał na Instagramie.
Boniek pełen obaw
Po odniesionym przez Piątka urazie momentalnie pojawiło się mnóstwo spekulacji dotyczących tego, czy 25-latek zdąży wyleczyć się przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami Europy. Choć dokładne diagnozy poznamy zapewne dopiero w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin, swoich obaw związanych z zaistniałą sytuacją nie kryje prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek. „Hmmm, martwi mnie ta kostka @pjona9official” – napisał na Twitterze. Wpis Bońka momentalnie stał się pretekstem do drwin ze strony innych użytkowników. „Proszę nie pisać bzdur. Gdyby Euro było za tydzień, to Krzysztof Piątek pewnie by grał. Za 5/6 dni będzie po problemie (słowa i analiza lekarzy). Proszę nie siać paniki...” – brzmiał jeden z komentarzy, nawiązujący rzecz jasna do wpisów 65-latka odnoszących się do niedawnej kontuzji Roberta Lewandowskiego.
Krzysztof Piątek – statystyki
25-letni napastnik całkiem przyzwoicie radzi sobie w bieżących rozgrywkach Bundesligi. Urodzony w Dzierżoniowie Piątek w obecnym sezonie siedmiokrotnie trafiał do siatki rywali i do spółki z Jhonem Cordobą oraz Matheusem Cunhą jest najlepszym strzelcem „Starej Damy” w rozgrywkach ligowych.