Na boisku Lewandowski jest w sezonie 2019/2020 po prostu nie do zatrzymania. Od początku rozgrywek znajduje się w iście królewskiej formie i już pierwszy mecz po wymuszonej przerwie zdeterminowanej pandemią koronawirusa pokazał, że w tym względzie nic się nie zmieniło. W wyjazdowym starciu z Unionem Berlin polski snajper w doskonały sposób wykorzystał rzut karny, dzięki czemu przyczynił się do zainkasowania przez Bayern Monachium kompletu punktów.
W życiu prywatnym piłkarza ostatnio natomiast sporo się pozmieniało. Na świecie pojawiła się bowiem jego druga córeczka, Laura. Dziewczynka urodziła się 6 maja, a więc będzie obchodziła swój wyjątkowy dzień raptem dwie doby po swojej starszej o trzy lata siostrze, Klarze. Lewandowski pochwalił się na Instagramie zdjęciem w pełnym, czteroosobowym składzie najbliższej rodziny. "Moje dziewczyny" - dodał dumny zawodnik.
Choć na trybunach nie mogą pojawiać się piłkarscy kibice, to świat futbolu na tyle, na ile to możliwe, w Niemczech wrócił do normalności. Zawodnicy trenują przygotowując się do kolejnych meczów końcówki sezonu. Lewandowski wybiegnie na boisko już w sobotę, 23 maja o godz. 18:30 - jego Bayern podejmie ekipę Eintrachtu Frakfurt.
Lewandowski poprawi strzelecki rekord Bundesligi? Legenda futbolu zabrała głos