Łukasz Piszczek inwestuje w polską piłkę. Ruszyła budowa jego akademii!

Właśnie w Goczałkowicach-Zdroju Łukasz Piszczek zaczynał swoją przygodę z piłką, dlatego nic dziwnego, że z rodzinnymi stronami jest niezwykle związany. Chętnie wspomaga finansowo miejscowy LKS i uważnie śledzi wyniki drużyny. Ale to nie koniec jego działalności w tej miejscowości. 

Wiosną tego roku Fundacja Łukasza Piszczka ogłosiła, że w Goczałkowicach wybuduje nowoczesny kompleks piłkarski. W jego skład wchodzić będą dwa pełnowymiarowe boiska, jedno mniejsze - treningowe - a także pełna infrastruktura, m.in. budynek szatni, gabinety odnowy biologicznej i rehabilitacji czy pomieszczenia techniczne. Serwis Goczalkowicezdroj.pl informuje, że przy głównym boisku powstanie też trybuna na 304 osoby, a przy jednym z treningowych taka mieszcząca 200 widzów.

W poniedziałek rozpoczęły się prace, a w Goczałkowicach pojawił się nawet sam Piszczek, który wbił w ziemię pierwszą łopatę - Zespół boisk piłkarskich oraz obiekty zaplecza użytkowane przez Ludowy Klub Sportowy, którego jestem wychowankiem, będą modernizowane i rozbudowywane dzięki istotnemu udziałowi dotacji w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - edycja 2018" Ministerstwa Sportu i Turystyki. Zarząd Fundacji postanowił otworzyć akademię piłkarską zgodnie z najnowszymi europejskimi standardami, które powinny ustanowić długoterminowe wzorce w rozwoju dzieci, młodzieży i młodych talentów w polskiej piłce nożnej - powiedział obrońca Borussii Dortmund.

Według jego zapewnień akademia ma współpracować z klubem z Westfalii. Nieoficjalnie mówi się, że całkowity koszt inwestycji to ok. 13 mln złotych. Kompleks ma być gotowy w maju przyszłego roku.