Do fatalnej sytuacji doszło w 67. minucie spotkania. Reus próbował minąć Marvina Bakalorza, ale ten pozostawał nieustępliwy i w pewnym momencie zdecydował się na ostry wślizg. Miał pecha. Zamiast w piłkę, trafił wprost w kostkę rywala i ten padł jak ścięty.
Wysokie noty Lewandowskiego
Po meczu winny nawet nie próbował się tłumaczyć. Poszedł nawet o krok dalej. Uznał, że żółty kartonik, który zobaczył za swoje zagranie, okazał się... niewystarczającą karą dla niego: - To wyglądało koszmarnie. Powinien dostać czerwoną kartkę. Nie chciałem zranić Marco.
Później zdradził też, że po końcowym gwizdku musiał wysłuchać tyrady z ust Jurgena Kloppa: - Nawrzeszczał na mnie. Miał całkowitą rację.
Reusa zabraknie w pięciu spotkaniach ligowych i dwóch w Lidze Mistrzów. Biorąc pod uwagę koszmarną sytuację Dortmundu w tych pierwszych rozgrywkach - dopiero piętnaste miejsce w tabeli - podopieczni Jurgena Kloppa powoli mogą zapomnieć o występach w przyszłym sezonie w rozgrywkach Champions League.
Coraz mniej też dziwimy się, że skrzydłowy BVB myśli coraz poważniej o opuszczeniu drużyny. W 2014 opuścił też przecież mundial w Brazylii i prawdopodobnie jego motywacja zaczyna spadać.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail