Jonatan Braut Brunes

i

Autor: Cyfrasport Jonatan Braut Brunes

Tytuł oddalił się od Medalików?

Raków na czele ligi, ale znów zgubił punkty! Korona postraszyła lidera [WIDEO]

2025-05-17 22:21

Raków marzy o mistrzostwie, ale w Kielcach tylko zremisował 1:1 z Koroną w 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Kolejna strata punktów może być kosztowna w wyścigu po tytuł. Wprawdzie częstochowianie wrócili na pozycję lidera, ale muszą czekać na reakcję Lecha, który w niedzielę zagra na wyjeździe z GKS Katowice.

Spis treści

  1. Malarczyk pożegnany z honorami
  2. Długosz szybki jak wiatr
  3. Jeden celny strzał Rakowa
  4. Arsenić na to zwrócił uwagę
  5. Brunes trafił z karnego
  6. Korona Kielce - Raków Częstochowa 1:1

Malarczyk pożegnany z honorami

W pierwszym składzie zagrał Piotr Malarczyk, który po czterech minutach opuścił boisko. Obrońca kielczan zakończył karierę. Piłkarze zrobili dla niego szpaler, a kibice wywiesili transparent dziękując za lata spędzone w Koronie.Gospodarze zaczęli obiecująco, bo akcji Mateusza Fornalczyka jeden z obrońców Rakowa musiał ratować zespół wybijając piłkę przed linią. Po chwili prawą stroną urwał się Wiktor Długosz. Skrzydłowy biegł, biegł, a gdy już był na polu karnym to oddał strzał i zdobył bramkę.

Skandal w derbach Śląska! Sędzia przerwał mecz, wybryki kibiców Górnika

Długosz szybki jak wiatr

Raków próbował odrobić straty. Miał przewagę, ale zawodziła skuteczność. Adriano Amorim uderzył obok bramki. Za to Dawid Błanik wykazał się większą precyzją, a jego uderzenie wybronił Trelowski. Gospodarze w doliczonym czasie mieli wyśmienitą okazję po wyjściu z kontrą. Jednak Długosz zamiast podać do Fornalczyka, zdecydował się na strzał. I huknął wysoko nad bramką.

Lechia nie padła przed Pogonią! Iwan Żelizko zdjął pajęczynę z bramki Portowców [WIDEO]

Jeden celny strzał Rakowa

W pierwszej części częstochowianie oddali jeden celny strzał w wykonaniu Diaza. To właśnie Kolumbijczyk miał najlepszą okazję przed przerwą, gdy będąc na polu karnym za długo przekładał piłkę, a jak uderzył to obok bramki. Zmarnował dobre podanie z rzutu wolnego, które otrzymał od Władysława Kocherhina.

Wielkie osłabienie Legii. Bez tych gwiazd zagra z Cracovią

Arsenić na to zwrócił uwagę

- Musimy lepiej skracać i uważać na piłki za plecy. Korona ma szybkich zawodników. Dlatego jest duże ryzyko wychodzić tak wysoko - tłumaczył Zoran Arsenić w Canal+ Sport.

- Jestem w dobrej formie, więc mogę pomagać drużynie - wyznał Wiktor Długosz w Canal+ Sport. - Mogłem strzelić drugą bramkę. Dostanie mi się pewnie od Fornalczyka. Będzie bura, pewnie zasłużona, ale co, żyjemy dalej. Gramy odpowiedzialnie, nie tracimy piłek, dobrze bronimy. Mam nadzieję, że tak zostanie.

Ilja Szkurin i Steve Kapuadi z nietypowym zakładem. O co poszło gwiazdom Legii?

Brunes trafił z karnego

W drugiej połowie sędzia podyktował rzut karny za faul na Amorimie. Decyzję podjął po analizie VAR. Jonatan Braut Brunes wykorzystał jedenastkę. Bramkarz Korony nie wyczuł zamiarów Norwega, który strzelił gola numer 13 w tym sezonie w lidze. Później strzelał Makuch, ale bramkarz Korony poradził sobie. Korona też miała sytuację, gdy strzelał Jewgienij Szykawka, ale Trelowski zachował czujność. Gospodarze domagali się rzutu karnego, gdy na polu karnym upadł Marcel Pięczek. Sytuacja była analizowana przez VAR. Kontakt był, ale nie na tyle, aby wskazać na jedenastkę dla kielczan. Raków walczył do końca, ale w doliczonym czasie nie zdołał strzelić zwycięskiego gola. Czy w ten sposób stracił tytuł?

Goncalo Feio o przyszłości w Legii. Padły słowa o konklawe i białym dymie

Korona Kielce - Raków Częstochowa 1:1

Bramki:

1:0 Wiktor Długosz 12. min, 1:1 Jonatan Braut Brunes 57. min (karny)

Żółte kartki:

Daniel Bąk, Rafał Mamla, Hubert Zwoźny (Korona Kielce) - Adriano Amorim (Raków Częstochowa)

Sędziował: Wojciech Myć. Widzów: 14 127

Rafał Gikiewicz nie przebierał w słowach po Legii. "Lodu na głowę, a jak trzeba to..."

Korona Kielce: Rafał Mamla - Miłosz Trojak, Piotr Malarczyk (4. Konstantinos Sotiriou), Pau Resta - Wiktor Długosz (64. Hubert Zwoźny), Miłosz Strzeboński (64. Marcus Godinho), Wojciech Kamiński, Marcel Pięczek - Dawid Błanik, Jewgienij Szykawka (64. Daniel Bąk), Mariusz Fornalczyk (77. Adam Chojecki)

Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Zoran Arsenic, Stratos Svarnas - Erick Otieno (63. Jean Carlos Silva), Gustav Berggren, Władysław Koczerhin (80. Peter Barath), Adriano Amorim (74. Srdan Plavsic) - Jesus Diaz (74. Ivi Lopez), Jonatan Braut Brunes, Patryk Makuch (63. Leonardo Rocha)

Niels Frederiksen przed grą o złoto. Lech wytrzyma presję?

Raków marzy o mistrzostwie, ale w Kielcach tylko zremisował 1:1 z Koroną w 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Kolejna strata punktów może być kosztowna w wyścigu o tytuł. Wprawdzie częstochowianie wrócili na pozycję lidera, ale musi czekać na reakcję Lecha, który w niedzielę zagra na wyjeździe z GKS Katowice.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?
Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?

Najnowsze