Niemieckie media BEZLITOSNE dla Krzysztofa Piątka. Duża KRYTYKA pod adresem Polaka

Krzysztof Piątek od dłuższego czasu musi zmierzyć się ze sporą krytyką pod swoim adresem. Polak wystąpił w tym sezonie we wszystkich 17 meczach swojego zespołu w Bundeslidze i choć nierzadko pojawiał się tylko w końcówkach, to 4 bramki i 2 asysty to nie są liczby, których oczekuje od niego trener Bruno Labbadia.

Furia i WZRUSZAJĄCE słowa Marcina Najmana o Jerzym Brzęczku. "Gratuluje syna"

Bardzo możliwe, że strzelenie bramki w meczu z Hoffenheim nie zmieniłoby wiele zarówno w kontekście wyniku meczu (Hertha ostatecznie przegrała 0:3) czy w ocenie sezonu polskiego zawodnika, jednak niewykorzystanie rzutu karnego dało niemieckim mediom kolejne powody do skrytykowania Piątka.

Zobacz GORĄCE zdjęcia żony Krzysztofa Piątka!

Choć Hertha ostatecznie dość wysoko przegrała wtorkowe spotkanie, nie można wykluczyć, że mogło ono potoczyć się inaczej, gdyby Krzysztof Piątek wykorzystał rzut karny przy stanie 0:0 w 12. minucie spotkania. 25-letni napastnik podczas wykonywania jedenastki postanowił wzorować się na Robercie Lewandowskim, jednak Oliver Baumann do końca wyczekiwał na strzał Polaka i wyczuł jego intencje, rzucając się tam, gdzie została uderzona piłka.

Fernando Torres idzie w ślady Mariusza Pudzianowskiego?! Niesamowita PRZEMIANA byłego piłkarza [ZDJĘCIA]

Tak zmarnowana jedenastka nie mogła nie odbić się na ocenach reprezentanta Polski w niemieckich mediach. - Zaczął powoli i od niechcenia, patrzył na bramkarza. Wydaje się, że chciał naśladować swój wzór - Roberta Lewandowskiego. Ale bramkarz Hoffenheim nie dał się nabrać – pisze „Bild”, który przyznał Piątkowi 6, czyli najgorszą w niemieckiej skali możliwą ocenę.

Dwóch piłkarzy dopuściło się OBRZYDLIWEGO czynu. Teraz zostali SKAZANI przez sąd

Nieco bardziej łaskawy był portal sportbuzzer.de, który ocenił Polaka na 5, a serwis ligainsider.de przyznał mu nawet nieco lepszą ocenę, bo 4,5. To jednak niewiele zmienia, bo ostatecznie nie można nie zgodzić się z tym, że był to niezwykle słaby występ. Przez część dziennikarzy Piątek został uznany nawet za najsłabsze ogniwo Herthy w przegranym spotkaniu z Hoffenheim.