- Jest mi strasznie przykro, ale w tej sytuacji nie byłem w stanie już zatrzymać się z oddaniem strzału mimo gwizdka sędziego. Mogę tylko przeprosić - stwierdził Polak na łamach "Bilda".
Robert Lewandowski uszkodził słuch bramkarza [WIDEO]
Robert Lewandowski odniósł się do swojego strzału z ligowego mecz z Schalke 04 (1:1). Polak znajdował się w momencie podania na pozycji spalonej, arbiter przerwał grę gwizdkiem, a napastnik Bayernu mimo to uderzył futbolówkę na bramkę. Pech chciał, że ta trafiła w ucho Ralfa Faerhmanna, który w drugiej połowie na murawie już się nie pojawił.
Dyrektor generalny Schalke - Horst Heldt - stwierdził nawet po meczu, że piłkarzowi grozi koniec kariery. Na szczęście nie miał racji. Bramkarz ma wrócić w tym tygodniu do treningów.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail