O tym, że sezon dla 19-letniego piłkarza dobiegł końca poinformowała oficjalna strona „Wilków”. Białek doznał ciężkiej kontuzji. Zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Urazu nabawił się podczas wtorkowych zajęć. Diagnoza niemieckich lekarzy jest przerażająca.
Sprawdź: OKROPNA kontuzja polskiego piłkarza. Bartosz Białek wrzeszczał z bólu, nie dało się na to patrzeć
Operacja jest oczywiście nieunikniona, rehabilitacja może zająć bardzo dużo czasu. Nawet 1,5 roku. To najgorsza informacja, jaką mógł usłyszeć piłkarz. Ponoć bardzo cierpiał, a moment, w którym doznał urazu to nie był obrazek dla ludzi o słabych nerwach.
Białek był dopiero przygotowywany do regularnej gry w barwach Wolfsburga. Bardzo możliwe, że po sezonie trafiłby na wypożyczenie do mniejszego klubu, lub nawet do zespołu z zaplecza niemieckiej ekstraklasy. Najbliższe miesiące spędzi jednak ma mozolnej pracy w gabinetach lekarskich. Licznik występów w debiutanckim sezonie Bundesligi zatrzyma się więc na 19 spotkaniach. W nich najczęściej pojawiał się w roli zmiennika. Strzelił dwa gole.
Posiedzenie Lewandowskich przy alkoholu [GALERIA]