Robert Lewandowski

i

Autor: AP Robert Lewandowski

Wymowny obrazek z Robertem Lewandowskim z treningu po Złotej Piłce. Wiele wyjaśnia, mina mówi wszystko

2021-12-01 15:48

W poniedziałek cała Polska żyła galą Złotej Piłki, podczas której Robert Lewandowski rywalizował o prestiżową nagrodę czasopisma „France Football”. Niestety, kapitan Biało-Czerwonych uległ w głosowaniu 180 dziennikarzy Leo Messiemu, co wywołało prawdziwą burzę. Wielu ekspertów i kibiców nie zgadza się z oficjalnym werdyktem i wprost mówi o okradzeniu polskiego napastnika. Wydaje się, że „Lewy” ma prawo być rozczarowanym, ale musiał wrócić do obowiązków. Zdjęcie z pierwszego treningu po ceremonii wyjaśnia więcej niż tysiąc słów.

Od tygodni wiadomo było, że rywalizacja o Złotą Piłkę odbędzie się pomiędzy Lewandowskim a Messim. Dyskutowano, który z piłkarzy bardziej zasłużył na trofeum, ale po pewnym czasie do mediów zaczęły przedostawać się niepokojące plotki. Coraz więcej źródeł informowało o zwycięstwie Argentyńczyka, które oficjalnie potwierdzono 29 listopada. Legenda FC Barcelony zdobyła siódmą w karierze nagrodę przyznawaną przez „France Football”, a Polak ponownie musiał obejść się smakiem. Całe piłkarskie środowisko zgodnie przyznaje, że gwiazda Bayernu Monachium w cuglach zdobyłaby Złotą Piłkę za zeszły rok, ale organizatorzy postanowili odwołać plebiscyt ze względu na pandemię. Tym razem „Lewy” był jednym z głównych faworytów, wydawało się, że indywidualnie ma najlepsze statystyki, ale ostatecznie dziennikarze wybrali gwiazdę PSG. Nawet 34-latek powiedział ze sceny, iż jego największy tegoroczny rywal powinien mieć Złotą Piłkę w swoim domu. Lewandowski może czuć zawód, ale nie pozostało mu nic innego, niż bicie kolejnych rekordów.

Legendarny piłkarz stanowczo o okradzionym Lewandowskim! Zaatakował organizatorów Złotej Piłki, mówi o korupcji

Małżeństwo Lewandowskich prezentowało się na gali Złotej Piłki zjawiskowo. W galerii poniżej możecie zobaczyć ich wspólne zdjęcia:

Jasne podejście Lewandowskiego

33-latek od wielu lat słynie z żelaznej etyki pracy i ciągłego rozwoju osobistego. Z roku na rok przebija kolejne osiągnięcia, a gdy wydawało się, że 2020 rok będzie najlepszy w jego karierze, znowu dokonał niemożliwego. Pobił legendarny rekord Gerda Muellera i strzelił najwięcej goli w danym roku kalendarzowym w historii swoich występów na światowych boiskach. Okazało się to za mało dla decydentów wręczających Złotą Piłkę, ale można być pewnym, że „Lewy” nie odpuści.

Nikaraguańczyk tłumaczy swój kuriozalny głos w Złotej Piłce. Nie uwierzysz, kto dla niego był najlepszy

Takie stanowisko wydaje się oficjalne po zdjęciu, jakie wyciekło z pierwszego treningu Lewandowskiego po powrocie do Monachium. Superstrzelec pojawił się na murawie jako pierwszy, jeszcze przed treningiem. Towarzyszył mu uśmiech od ucha do ucha, w dobrej atmosferze porozmawiał z trenerem, Julianem Nagelsmannem. Często się śmiał, ale wyraźnie przekazał, że zamierza dalej się rozwijać i skupi się na pracy, która może doprowadzić go do spełnienia marzeń. Jedno z największych – zwycięstwo w Lidze Mistrzów – osiągnął w zeszłym roku, a Złota Piłka może do niego trafić już za 12 miesięcy.

Sonda
Czy Robert Lewandowski zdobędzie jeszcze Złotą Piłkę?
Najnowsze