Zaskakująca decyzja w Bundeslidze. Borussia Dortmund żegna trenera, tego nikt się nie spodziewał

Marco Rose nie jest już trenerem Borussii Dortmund - poinformował w piątek piłkarski wicemistrz Niemiec. Jak przekazano w klubowym komunikacie, decyzja władz klubu zapadła po głębokiej analizie dokonań drużyny w całym sezonie. Wicemistrzostwo Niemiec należy traktować jako dobry wynik, jednak najwyraźniej słabsze występy w inny rozgrywkach zaważyły na tym, że Marco Rose nie będzie już trenował klubu z Dortmundu. W Lidze Mistrzów, Lidze Europy czy Pucharze Niemiec Borussia kończyła rywalizację na wczesnym etapie.

Rosyjska gwiazda sportu szczerze o Robercie Lewandowskim. To jego największa tragedia? Czasu się nie cofnie

Marco Rose odchodzi z Borussii. Kolejna szybka zmiana

45-letni Rose pracował w Dortmundzie przez rok. Wcześniej szkolił piłkarzy Borussii Moenchengladach i RB Salzburg, gdzie na początku kariery trenerskiej opiekował się grupami młodzieżowymi.

Erling Haaland wydał fortunę na zegarki. Tak pożegnał się z kolegami z drużyny, hojny gest

Okazuje się, że jego poprzednicy też nie zagrzewali długo miejsca na ławce trenerskiej Borussii. Ekspert od niemieckiej piłki i komentator platformy Viaplay, Tomasz Urban, szybko wyliczył, że to już piąty trener w ostatnich pięciu sezonach – Bosz, Stöger, Favre, Terzic, Rose. Pięciu trenerów BVB w ciągu ostatnich 5 sezonów – napisał Urban na Twitterze.

Czy można mieć pretensje do Marco Rose za wyniki drużyny? Przed sezonem stracił on jedną z gwiazd zespołu, Jadona Sancho, zaś w trakcie sezonu sporo problemów ze zdrowiem miał najlepszy napastnik drużyny, Erling Haaland, który opuścił z powodu urazu 16 spotkań we wszystkich rozgrywkach.