Dwa remisy (z Augsburgiem i Ajaksem Amsterdam) i dwie porażki (z Herthą Berlin i Borussią Moenchengladbach) to bilans ostatnich kilkunastu dni w Bayernie Monachium. Zespół Niko Kovaca nie tylko notuje słabe rezultaty, lecz także styl jego gry pozostawia sporo do życzenia. Nie może więc dziwić, że już zaczęła się giełda nazwisk potencjalnych następców obecnego szkoleniowca Bawarczyków. Dziennikarze "Bilda" ustalili, że zespół Roberta Lewandowskiego niedługo może przejąć Francuz Zinedine Zidane.
Były trener Realu Madryt od lata jest bezrobotny. Z funkcji szkoleniowca "Królewskich" odszedł po wygraniu kolejnej Ligi Mistrzów. Według "Bilda" na Allianz Arena szefowie intensywnie poruszają temat zatrudnienia Francuza. Chcą jednak dać jeszcze Kovacowi szansę przepracowania przerwy na reprezentację. Jeśli po niej zespół nie będzie spisywał się lepiej, to jego dni na stanowisku trenera dobiegną końca.