Aleksandar Vuković

i

Autor: cyfrasport Aleksandar Vuković

Hitowe starcie w stolicy

Aleksandar Vuković przed wizytą przy Łazienkowskiej zdradził swój sekret. Tym kieruje się w życiu

2024-08-04 19:19

Niedzielny wieczór upłynie w ekstraklasie pod znakiem spotkania Legii z Piastem. Gliwiczanie w poprzedniej kolejce pokonali innego reprezentanta Polski w europejskich pucharach, wrocławski Śląsk 2:0. Teraz przeegzaminują zespół stołeczny, przygotowujący się do starcia z Broendby IF w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Trener gości, Aleksandar Vuković, nie rzuca jednak ręcznika na boisko w imieniu swych podopiecznych. - Spodziewam się drużyny bardzo dobrze zorganizowanej, zmobilizowanej, zmotywowanej. I takiej chcemy się przeciwstawić – zapowiada.

W zespole Piasta na dobrze sobie znane boisko przy Łazienkowskiej wybiegnie Maciej Rosołek, który ledwie 10 dni wcześniej został zakontraktowany przez gliwiczan. - Szybko się w Piaście zaaklimatyzował, poczuł dobrze i komfortowo – oceniał Vuković po meczu ze Śląskiem. I nie wykluczał, że pchnie Rosołka do boju w stolicy. Niekoniecznie w kontekście przesądów, że przeciwko swej byłej drużynie zawodnik z reguły rozgrywa „mecz życia”.

Jagiellonia wciąż zwycięska, ale słowa jej gwiazdora mogą zaskoczyć. „To ból głowy dla trenera”

- Czasami tak bywa – odpowiadał na pytanie „Super Expressu” w tej sprawie. - Czy zdarzy się i teraz? Nie jestem w stanie powiedzieć. Ale chciałbym oczywiście – zaznaczał „Vuko”. Szkoleniowiec Piasta generalnie jednak od takiego „myślenia magicznego” w futbolu ucieka.

Aleksandar Vuković przed wizytą przy Łazienkowskiej zdradził swój sekret. Tym kieruje się w życiu

- Jestem osobą wierzącą w Boga, mniej w szczęśliwe ubrania na mecz – tak mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, pytany o… czarną marynarkę. Pokazał się w niej publice przy Okrzei przy okazji meczu ze Śląskiem, w odróżnieniu od dresu czy klubowej koszulki, w których występował we wcześniejszych spotkaniach swej drużyny. Ale… - Nie wykluczam, że w tej samej marynarce wystąpię w niedzielę – dodał z uśmiechem, najwyraźniej szukając „talizmanu” mogącego pomóc podopiecznym na murawie.

Aleksandar Vuković

i

Autor: x.com/PiastGliwiceSA Aleksandar Vuković

Łatwo jednak nie będzie, o czym Vuković wie doskonale. - Zwycięstwa potwierdzają, że Legia jest nastawiona na walkę o najwyższe cele w lidze. Na pewno indywidualności w jej składzie nie brakuje – komplementuje rywala swej drużyny, który niczym burza przeszedł 2. rundę kwalifikacji Ligi Konferencji, strzelając Walijczykom z Caernarfon Town aż 11 goli (6:0 i 5:0).

Gliwiczanie przy Łazienkowskiej będą sobie musieli radzić bez Jorge Felixa, który w meczu ze Śląskiem naderwał mięsień łydki i nie zagra przez kilka tygodni. Pod dużym znakiem zapytania stoi gra Michaela Ameyawa, który w tym samym spotkaniu nabawił się urazu barku.

Młodzież coraz odważniej rozpycha się w Legii. To na nich zarobią miliony?

Początek meczu Legia – Piast w ramach 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy w Warszawie w niedzielę o godz. 20.15. Transmisja w Canal+ Sport 3 i Canal+ 4K Ultra HD.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Listen on Spreaker.
Najnowsze