Boniek skomentował skandal z meczu Legii. Wywołał wielką burzę

Wielki skandal po sobotnich meczach piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. W spotkaniu we Wrocławiu, Śląsk wygrał 1:0 z mistrzem Polski. Piłkarze Legii czekali na odgwizdanie pozycji spalonej, a Hiszpan Victor Garcia wbiegł w pole karne i posłał piłkę między nogami Boruca do bramki. Goście mocno protestowali, bo arbiter boczny podniósł chorągiewkę, ale główny pokazywał, że gra się do gwizdka, a ten milczał. Na boisku doszło do dużego zamieszania, ale ostatecznie Legia musiała rozpocząć grę od środka.

Boniek skrzywdził Legię?! Sędziowski skandal w meczu Śląsk – Legia

Boniek komentuje sędziowski skandal z meczu Śląsk - Legia

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedział, co myśli o całej sytuacji. Swoje zdanie ogłosił na Twitterze. - Sędzia sygnalizuje pozycje spaloną (oczywistą), ale w ułamku sekundy werifikuje swoją decyzje, bo piłkę podawał zawodnik drużyny przeciwnej. Gdzie jest problem? A tak… bo to Legia, bo sędzia się nazywa Boniek itd… Frankowski w tym meczu Top. Miłej niedzieli (pisownia oryginalna - dop. red.) - napisał Boniek.

W komentarzach momentalnie wybuchła burza. Kibice znów nie zgadzali się ze sobą w kwestii tego, kto popełnił większy błąd. - Liniowy sygnalizuje, ale to główny gwiżdże. Czy wplyw gestykulacji liniowego jest jakoś wiążąco uregulowany w przepisach? Fajnie ten problem (inteligencji pilkarzy w grze) niejednokrotnie poruszał sędzia Marciniak. Nie możesz zrzucać odpowiedzialności na sędziów - graj - brzmi jeden z komentarzy kibiców.

Był w siłach specjalnych, zmienił płeć i zadebiutowała w MMA z kobietą. Ostry komentarz "Jurasa"

Inni z kolei mieli więcej wątpliwości, co do postawy sędziów Bońka i Frankowskiego. - Przestańmy bronić ludzi, którzy nie potrafią wykonywać swojego zawodu. Błędu nie można korygować kolejnym błędem - pisał kolejny z kibiców.

PKO BP Ekstraklasa - tabela

Legia Warszawa po rozegranych pięciu meczach nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy zajmuje dopiero szesnaste miejsce w tabeli. Śląsk Wrocław kolejkę zakończy na podium. Przed ostatnim niedzielnym i poniedziałkowymi spotkaniami, zajmowali drugie miejsce.