Ekstraklasa: Paweł Brożek sprawił sobie prezent na urodziny

2010-04-22 4:05

Niektórzy twierdzili, że Paweł Brożek (27 l.) zupełnie zapomniał, jak strzela się bramki i pożytku Wisła z niego już nie będzie miała. Napastnik pokazał jednak, że się mylili, a jego gol zapewnił "Białej Gwieździe" bezcenne trzy punkty w meczu ze Śląskiem Wrocław.

Po raz ostatni Brożek do siatki trafił... 24 października. Od tamtego czasu minęło 178 dni i aż 876 bardzo długich meczowych minut. I choć przełomowy gol, zdobyty strzałem z metra do pustej bramki, do najładniejszych nie należał, to Brożek nie narzeka. - W takiej sytuacji każda bramka cieszy i każda jest bardzo ładna - tłumaczy uradowany.

Przeczytaj koniecznie: Prezes zbadał piłkarzy alkomatem

Król strzelców z roku 2008 i 2009 przełamał się w najlepszym możliwym momencie. Wczoraj miał urodziny, a już w sobotę Wisłę czeka hitowy mecz z Lechem.

- Nasze zwycięstwo przesądzi sprawę mistrzostwa - przewiduje snajper.

Najnowsze