Marco Paixao przyszedł do Śląska na początku tego sezonu i od razu stał się czołowym zawodnikiem Ekstraklasy. W 26 meczach w barwach Śląska Wrocław strzelił 10 goli i obecnie prowadzi w klasyfikacji strzelców polskiej ligi.
Przeczytaj koniecznie: Napoli - Arsenal. Wojciech Szczęsny wierzy w zdobycie trofeum Ligi Mistrzów
Piłkarzem interesuje się coraz więcej klubów, a Celta Vigo nie jest jedynym chętnym do zatrudnienia Portugalczyka. Nieoficjalnie mówi się, że agent piłkarza próbuje namówić do transferu także Legię Warszawa, która ma problem z napastnikami. Kontuzjowani są Marek Saganowski i Michał Efir, a Wladimier Dwaliszwili i Patryk Mikita nie prezentują odpowiedniej formy. Tak, więc Legia w okresie zimowego okienka transferowego prawdopodobnie będzie szukała nowego napastnika. Być może będzie nim właśnie Paixao.
- Wiele klubów pyta o Marco, ale oczywiście muszą najpierw dojść do porozumienia z szefami Śląska. Marco na pewno marzy o grze w europejskich pucharach - powiedział "GW" Alonso.