Legia Warszawa znacznie skomplikowała sobie sytuację bezbramkowym remisem z Lechią Gdańsk. Przed ostatnią niedzielną kolejką podopieczni Henninga Berga tracą już trzy punkty do Lecha Poznań, który rozgromił Górnika Zabrze aż 6:1.
Zobacz: Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Henning Berg: Lech jest faworytem do mistrzostwa Polski
Jednak dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe, a Dominik Furman zapewnia, że obecnym jeszcze mistrzom Polski nie zabraknie motywacji w meczu z Górnikiem Zabrze. Liczy również na dobrą postawę "Białej Gwiazdy" przeciwko "Kolejorzowi".
- Co chcę powiedzieć kibicom przed ostatnim meczem? To, że wyjdziemy na boisko zapier.... Nie ma innej możliwości. Oczywiście wszystko jest jeszcze w grze, bo jeśli w niedzielę wygramy, a Lech przegra... Sporo zależy też od Wisły Kraków i jej podejścia do ostatniego spotkania, bo z tego co wiem, to Górnik niespecjalnie podszedł do potyczki z Lechem - powiedział w rozmowie z dziennikarzami pomocnik Legii Warszawa.
Czytaj: Maciej Skorża: Wierzę, że nie wypuścimy z rąk szansy na mistrzostwo Polski
- To czy zasługujemy na mistrzostwo, powiem po ostatnim meczu. Legia zdobyła ostatnio dwa razy z rzędu tytuł i choć nasza gra może się nie podobać kibicom oraz ekspertom, to nadal wierzymy w wygranie ligi - dodał "Furmi".