Assad Al-Hamlawi

i

Autor: cyfrasport Assad Al-Hamlawi, bohater Śląska w meczu z Lechem

Przywraca wiarę we Wrocławiu

Dublet Assada Al-Hamlawiego z Lechem. Niezwykłe wyznanie Palestyńczyka po meczu

2025-03-30 14:54

Trwa niezwykła passa Assada Al-Hamlawiego. Reprezentant Palestyny ustrzelił dublet w wygranym przez Śląsk 3:1 meczu z Lechem. To czwarta kolejna gra, w którym urodzony w Szwecji napastnik trafia do siatki, przybliżając swój zespół – wciąż przecież aktualnych wicemistrzów Polski - do bezpiecznej strefy w tabeli.

Zimowa rewolucja w Śląsku przynosi coraz lepsze efekty! Wrocławianie zaczynają wygrzebywać się z bagna, w którym tkwili po jesieni. W sobotę nawet rzut karny, zamieniony na gola przez walczącego o snajperską koronę Mikaela Ishaka, nie rzucił na kolana dolnośląskiej ekipy, mającej w swych szeregach prawdziwego łowcę bramek.

Dublet Assada Al-Hamlawiego w meczu z Lechem

Assad Al-Hamlawi w minionych dniach nie próżnował: zagrał dwa mecze w reprezentacji kraju w eliminacjach MŚ 2026: z Jordanią i Irakiem. Gola w nich nie zdobył, więc powetował to sobie kosztem Kolejorza, na dodatek wykazując wielką wszechstronność strzelecką.

Tak wygląda najnowszy stadion w ekstraklasie. W niedzielę wielkie otwarcie, Nowa Bukowa czeka na kibiców i piłkarzy [GALERIA]

Najpierw przymierzył kapitalnie z 16 metrów – w samo okienko bramki poznaniaków, poza zasięgiem frunącego w powietrzu Bartosza Mrozka. Bajeczne trafienie snajper uczcił saltem równie efektownym, co sam strzał.

Drugi gol autorstwa Palestyńczyka był zupełnie banalny, za to potwierdzający jego snajperski „nos”. Wykazał się największą czujnością, dobijając z bliska do siatki piłkę odbitą od słupka po strzale Arnaua Ortiza! - Powiem krótko: jego ciężka praca opłaca się – w krótkich żołnierskich słowach komplementował podopiecznego trener Śląska, Ante Šimundža. Mógł mieć napastnik wrocławian i asystę, gdyby po jego idealnej „wykładce” lepiej przymierzył Jose Pozo.

Niezwykłe wyznanie Palestyńczyka po meczu

- Pierwszy raz grałem przed 34 tysiącami kibiców, więc od samego początku miałem gęsią skórkę – przyznał wrocławski bohater (ma już na koncie pięć trafień tej wiosny) w rozmowie z klubowymi mediami. - Musimy dalej zmierzać w tym kierunku – dodał, budując nadzieję u kibiców Śląska.

GKS Katowice - Górnik Zabrze: wielkie otwarcie Nowej Bukowej. „Najszczęśliwszy człowiek na świecie”

- Po takim spotkaniu nasza wiara w utrzymanie oczywiście rośnie. Zresztą tę wiarę w zespole czuję, odkąd tutaj przyszedłem. Jeden walczy za drugiego. Mamy w sobie wsparcie i razem chcemy wygrywać – podkreślił palestyński snajper.

Sonda
Czy Śląsk utrzyma się w tym sezonie w ekstraklasie?
Sport SE Google News

Najnowsze