Wisła Płock

i

Autor: Cyfra Sport Wisła Płock

PKO BP Ekstraklasa

Dżoker uratował „Nafciarzy”. Podział punktów w Mielcu [WIDEO]

2022-10-22 17:20

Stal Mielec zremisowała przed własną publicznością z Wisłą Płock 1:1 (1:0) w pierwszym sobotnim meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze objęli prowadzenie za sprawą trafienia Piotra Wlazło z rzutu karnego. Wyrównał w samej końcówce Damian Warchoł. Wobec takiego rezultatu wiceliderem wciąż pozostaje rewelacyjny beniaminek – Widzew Łódź. Mielczanie zajmują pozycję piątą, „Nafciarze” znajdują się natomiast na najniższym stopniu podium.

Przed rozpoczęciem meczu w Mielcu oba zespoły miały chrapkę na zwycięstwo. Gospodarze w przypadku zwycięstwa – przynajmniej do czasu zakończenia meczu Legii Warszawa – awansowaliby wówczas na trzecie miejsce. Płocczanie natomiast chcieli odzyskać pozycję wicelidera, którą utracili w piątek na rzecz Widzewa Łódź. Pierwsza odsłona tego meczu pokazała, że bardziej zdeterminowany jest zespół Stali. Drużyna prowadzona przez Adama Majewskiego grała zdecydowanie lepiej i może pluć sobie w brodę, że swoją przewagę udokumentowała strzeleniem tylko jednej bramki. Jej autorem okazał się Piotr Wlazło, pewnie egzekwując rzut karny. Sędziującemu to spotkanie Bartoszowi Frankowskiemu początkowo umknął faul Dominika Furmana na Marcinie Flisie, po interwencji VAR zmienił jednak swą decyzję i wskazał na „wapno”. Mielczanie w pierwszej odsłonie mieli zdecydowanie więcej z gry, brakowało im jednak nieco dokładności pod bramką rywala. Jeśli już jednak udawało im się trafić w światło bramki, za każdym razem na posterunku był golkiper płocczan Krzysztof Kamiński.

PKO Ekstraklasa odc. 9

Na początku drugiej odsłony obraz gry nie uległ zmianie, wciąż to gospodarze prezentowali się korzystniej. Im bliżej było jednak końca meczu, tym bardziej wyglądało na to, że celem Stali jest dowiezienie jednobramkowego zwycięstwa. Zespół z Podkarpacia skupił się na defensywie, coraz rzadziej zapuszczając się pod pole karne rywala. Goście z Płocka wraz z upływem czasu coraz mocniej się rozkręcali, tworząc sobie w końcówce meczu kilka dobrych okazji do wyrównania. Świetnie w bramce Stali spisywał się jednak Bartosz Mrozek, kilkukrotnie ratując swój zespół przed stratą gola. W 91. minucie nawet on był jednak bezradny. Wówczas to prostą stratę pod własnym polem karnym zaliczył Krystian Gettinger. Futbolówkę przejął Kristian Vallo, po czym dokładnie dośrodkował ją w pole karne. Tam znakomicie odnalazł się z kolei Damian Warchoł, który świetnym strzał głową doprowadził do wyrównania. Dla rezerwowego napastnika Wisły było to premierowe trafienie w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Goście złapali dzięki tej bramce wiatr w żagle i próbowali w samej końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie nic wartego uwagi się już jednak nie wydarzyło i oba zespoły musiały zadowolić się podziałem punktów. Wobec takiego rezultatu Stal zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce, płocczanie są natomiast trzeci. Sytuacja może jednak ulec zmianie po sobotnim meczu Legii z Pogonią oraz niedzielnym Cracovii z Lechem.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.

Stal Mielec – Wisła Płock 1:1 (1:0)

Bramki: Piotr Wlazło z rzutu karnego 19’ – Damian Warchoł 90’+1’

Żółte kartki: Mrozek, Gettinger (Stal) – Krywociuk, Szwoch, Chrzanowski (Wisła P.)

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 4 412.

Stal Mielec: B. Mrozek – K. Kruk, P. Wlazło, M. Flis – F. Hiszpański, P. Żyra, M. Wolski, M. Domański (70’ F. Gerbowski), K. Gettinger – A. Ratajczyk (77’ M. Lebedyński), S. Hamulic (84’ Leandro)

Wisła Płock: K. Kamiński – A. Krywociuk (73’ P. Tomasik), A. Chrzanowski, S. Kapuadi, I. Drapiński (54’ K. Vallo) – A. Pawlak, M. Szwoch (73’ Damian Warchoł), D. Furman, M. Gono (54’ Davo), R. Wolski – M. Lewandowski (54’ Ł. Sekulski)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze