Chce zawsze grać na takim poziomie
W drugiej połowie Mladenović zachwycił efektownym podaniem. Zagrał idealnie do wybiegającego na pole karne Pawła Wszołka, który uderzeniem piłki głową strzelił trzeciego gola. W ten sposób zapewnił warszawskiej drużynie wygraną. Formą błysnął także Bartosz Slisz. - Paweł Wszołek ma umiejętności i świetnie wygląda fizycznie - Filip Mladenović komplementował po zawodach skrzydłowego Legii. - To był kolejny jego gol strzelony głową. Jednak podałem mu w taki sposób, że nie było mu trudno to wykorzystać - stwierdził z uśmiechem Serb, który dodał: - Chcę zawsze grać na takim poziomie. Asysty i gole mnie nie interesują. Przyjdą same pod warunkiem, że będziemy grać na takim właśnie poziomie - zaznaczył.
Jak Raków zachowa się pod ciśnieniem?
Serbski obrońca nie ukrywał radości z wygranej z Rakowem dla którego bramkę zdobył Bartosz Nowak. Słabiej wypadł za to Patryk Kun. - Zagraliśmy w taki sposób, w jaki powinien grać mistrz Polski - ocenił. - Zagraliśmy w taki sposób, w jaki powinna grać Legia. Zawsze mówiłem, że Legia ma najlepsze warunki, najlepszych kibiców i co roku musi grać w pucharach. To była Legia właśnie na poziomie europejskich pucharów. Zobaczymy jak teraz Raków zachowa się pod ciśnieniem - zastanawiał się.
Nowej umowy jeszcze nie podpisał
Mladenović ma ważny kontrakt z Legią do końca sezonu. Co dalej z jego przyszłością w zespole, który prowadzi trener Kosta Runjaić? - Sprawa nowego kontraktu jest otwarta - wyjaśnił. - Czuję się w Warszawie świetnie. Na ten moment nic jeszcze nie podpisałem. Zobaczymy, co wydarzy się - zadeklarował Mladenović.