- Stilić to doskonały piłkarz, choć musi odbudować się fizycznie - mówi "Super Expressowi" Smuda. - Wzmocni nasz zespół. Często słyszę, że Wisła jesienią grała ponad stan, ale jestem człowiekiem, który dużo wymaga i myślę, że mogliśmy grać jeszcze lepiej. Musimy poprawić się na wyjazdach, bo w kilku meczach daliśmy sobie wyrwać pewne zwycięstwa. Eksperci przed sezonem typowali nas do spadku, a to podwójnie motywuje do jeszcze cięższej pracy.
Przeczytaj: Cracovia - skład na rundę wiosenną. Prognozy - RUSZA EKSTRAKLASA
Z kolei Andrzej Iwan (55 l.), były znakomity pomocnik Wisły (grał w niej w latach 1976-1985), przyznaje, że nie wierzył w tak dobrą grę "Białej Gwiazdy". Przewiduje, że drużyna Smudy może powalczyć o tytuł.
- Przed sezonem mówiłem, że nie wierzę w ten zespół, ale potem odszczekałem te słowa. Trener Smuda niespodziewanie osiągnął wspaniały wynik. Teraz pozyskał Stilicia, a być może dojdzie też Dariusz Dudka, a to są już piłkarze, którzy mogą dać "Białej Gwieździe" mistrzostwo - podkreśla Iwan.