Sławomir Peszko, Franciszek Smuda

i

Autor: Cyfra Sport Sławomir Peszko i Franciszek Smuda

Franciszek Smuda stanowczo o emeryturze. Wiadomo, jakie ma plany. Odważna deklaracja trenera [ROZMOWA SE]

2022-07-05 11:05

Wieczysta Kraków wywalczyła awans do III ligi, drugi kolejny w ostatnich dwóch sezonach. Żaden inny zespół z tego poziomu rozgrywek nie wzbudza takiego zainteresowania jak klub z Krakowa. Za sprawą piłkarzy z przeszłością w Ekstraklasie i reprezentacji Polski, oraz trenera, którym jest były selekcjoner Franciszek Smuda.

Super Express: - Jako trener ma pan na koncie 499 meczów w ekstraklasie, więc cel wydaje się chyba jeden – jubileuszowy pięćsetny zagrać jako trener Wieczystej?

Franciszek Smuda: - Kilka lat temu gdy pracowałem w ekstraklasie, to pięćsetny mecz był bardzo realny, a teraz to marzenie, ale chciałbym to przeżyć w barwach Wieczystej. Ostatnio właściciel klubu powiedział półżartem, że 500 to za mało i przynajmniej 501 meczów muszę przeżyć. Ale mówiąc poważnie, to uważam, że taki scenariusz jest realny. Zdrowie i siły do dalszej pracy dzięki Bogu mam. Hiszpański trener Luis Aragones miał 80 lat, gdy podpisywał kontrakt z Fenerbahce, a mi jeszcze do tego wieku trochę brakuje.

- Ze sportowego punktu widzenia jest realne, żeby Wieczysta rok po roku awansowała do ekstraklasy i za 3 lata w niej zagrała?

- Jest to możliwe. Ludzie myślą, że jesteśmy bardzo bogaci, a my jesteśmy skromnym klubem, ale mądrze prowadzonym, szczególnie gdy doszedł Zdzisław Kapka w roli dyrektora sportowego. W klubie są przejrzyste zasady i wielu piłkarzy zgłasza się, żeby u nas grać. Jeśli ktoś myśli, że to nasze finanse robią wyniki i kolejne awanse, to jest w błędzie. Robi to drużyna, którą wspólnie mądrze składamy.

Nowy napastnik w Pogoni. Ostatnio grał w mocnych ligach, ma wypełnić lukę w ataku

- Jesus Imaz którym się interesowaliście powiedział w wywiadzie, że zarobiłby duże pieniądze w Wieczystej. Nie do końca jesteście chyba skromnym klubem, jak pan to określił?

- Znam jego wypowiedź i myślę, że to w dużym stopniu pomyłka. On nie zna dobrze języka polskiego, i najprawdopodobniej nie zrozumiał dobrze, co mu oferowano w Wieczystej. Z pełną świadomością mogę to sprostować. Poza tym, ta wypowiedź to mógł być „poker” z jego strony skoro miał też oferty z Jagiellonii i Lechii. Jako trener nigdy nie zajmowałem się finansami w klubach, ale widzę, że w Wieczystej wszystko jest z umiarem. Jak znam Zdzisia Kapkę, z którym współpracowałem w Wiśle, to wie jak negocjować i zarządzać pieniędzmi. On był „ćwiczony” przez Bogusława Cupiała i tam wszystko musiało grać jak w zegarku.

Szykuje się kolejny zaskakujący ruch w Bayernie. Mistrz świata odejdzie z mistrza Niemiec?!

- Czy właściciel klubu Wojciech Kwiecień wyznacza panu kolejne cele? Za rok ma być awans do II ligi?

- Pan Kwiecień bardzo dobrze zna się na piłce. To nie jest prezes, który poważną piłkę widział z jadącego pospiesznego pociągu, bo z takimi też współpracowałem w życiu. Wynika to z tego, że przez wiele lat obserwował mecze Wisły, włącznie z wyjazdowymi w europejskich pucharach. Lubi pewien styl grania, nazwijmy go krakowskim, jaki prezentowała Wisła w najlepszych latach. Jest wymagający, ale do wszystkiego podchodzi ze spokojem, bez nadmiernego ciśnienia. Co do awansu, to uważam, że jeśli piłkarze będą mieli takie profesjonalne podejście, jak w ostatnim sezonie gdy jestem trenerem, i będą dobrze przygotowani, to za rok możemy awansować do II ligi.

- Jeśli mówi pan o profesjonalnym podejściu to znaczy, że piłkarze w Wieczystej nie odcinają kuponów i nie przychodzą tylko po kasę?

- To nie u mnie! U mnie nikt nie odetnie. Sławek Peszko ma lepsze podejście do treningów i do grania niż wtedy, gdy grał w ekstraklasie. Może również dlatego, że jest kapitanem i czuje się odpowiedzialny za zespół i jakby to był jego klub, bo tak naprawdę Wieczysta rozbujała się od czasu, gdy on tutaj trafił. Widzę, że zależy mu na tym, żeby drużyna grała jak najlepiej i zaliczała kolejne awanse. No i pod wieloma względami człowiek z wiekiem mądrzeje.

Christian Eriksen rok temu walczył o życie. Teraz zagra w europejskim gigancie, nieoczekiwany transfer!

Sonda
Czy Wieczysta Kraków awansuje w przyszłości do ekstraklasy?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze