"Górale" niby atakowali, ale nie byli w stanie stworzyć większego zagrożenia. Na dodatek już w 9. minucie przegrywali 0:1 po pięknym podaniu najlepszego na boisku Tomasza Wróbla, które wykorzystał Paweł Buzała. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Kamil Wacławczyk. Po jego strzale zza pola karnego nie popisał się bramkarz Richard Zajac.
GKS- Podbeskidzie 2:1
1:0 Buzała 9. min, 2:0 Wacławczyk 43. min,
2:1 Adamek 65. min
Sędzia: Daniel Stefański 3. Widzów 1400
Bełchatów: Stachowiak 2 - Gonzalez 3, Sawala 3, Lacić 3, Kosowski Ż 1 - Wróbel 4, Baran 3, Bożok 3, Wacławczyk 4 (90. Giel), Madej 2 (79. Wroński) - Buzała (88. Piekarski)
Podbeskidzie: Zajac 2 - Sokołowski Ż 3, Pietrasiak 2, Dancik 2, Król 2 - Chmiel Ż 2, Nather 2 (46. Malinowski), Reiman Ż 2, Cohen 2 (56. Adamek 3) - Ziajka 2 (46. Szczęsny Ż 1), Demjan 2
Ocena: 3