Sztuczna murawa i zamknięty dach w meczu z Djurgarden
Piłkarze Djurgarden rozgrywają mecze na sztucznej nawierzchni. Szkoleniowiec Legii zapewnia, że to nie będzie problemem dla jego podopiecznych. Dlatego warszawski zespół przygotowywał się do spotkania trenując na sztucznej nawierzchni w ośrodku klubowym. Ponadto spotkanie odbędzie się przy zamkniętym dachu. - Wierzę w to, że spotkają się dwie drużyny, które chcą grać w piłkę - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej, cytowany prze klubowe media. - Murawa będzie taka sama dla obu drużyn. Djurgarden ma większe doświadczenie gry na takiej nawierzchni. Jednak zrobiliśmy wszystko, aby dobrze się przygotować. Cały tydzień trenowaliśmy na sztucznej nawierzchni. Wiedzieliśmy, jak ta murawa jest przygotowywana przed meczami. Jest mocno zraszana, co powoduje bardzo szybkie operowanie piłką. Futbolówka łatwo wpada w poślizg - analizował.
Szkoleniowiec Legii wierzy w podopiecznych, którzy w tej edycji zapracowali na miano rewelacji. W poprzedniej kolejce po raz pierwszu przegrrali i stracili także pierwsze bramki. Portugalczyk wierzy, że piłkarze w ostatnim meczu z Djurgarden znów pokażą, to co prezentowali we wcześniejszej fazie tych rozgrywek. - Będziemy grać na naszym poziomie - tłumaczył trener Goncalo Feio podczas konsferencji prasowej, cytowany przez portal Legii. - Będziemy grać na dużej intensywności, realizując założenia. Z Lugano szwankowały stałe fragmenty. Gdyby nie to, odbiór meczu byłby inny. Będziemy grali z dobrą drużyną. Rywale mają swoje atuty, ale chcemy je zneutralizować. Podejdziemy do tego spotkania z dużą energią - zadeklarował portugalski szkoleniowiec warszawskiego klubu.
- Będziemy grać na naszym poziomie. Będziemy grać na dużej intensywności, realizując założenia. Będziemy grali z dobrą drużyną. Rywale mają swoje atuty, ale chcemy je zneutralizować - powiedział trener Goncalo Feio podczas konsferencji prasowej, cytowany przez portal Legii. -