Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna WYNIK

i

Autor: Cyfrasport Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna WYNIK

Puchar Polski

Górnik Łęczna przeszedł do historii! Damian Zbozień bohaterem, Lubelszczyzna świętuje

2023-02-28 22:37

Górnik Łęczna i Pogoń Siedlce już po losowaniu wiedziały, że któraś z tych drużyn przejdzie do historii. Los sprawił, że nieekstraklasowe zespoły spotkały się w ćwierćfinale Pucharu Polski, a dla obydwu z nich awans dalej byłby najlepszym wynikiem w historii. We wtorek (28 lutego) w Siedlcach lepszy okazał się pierwszoligowy Górnik. Półfinał klubowi z Łęcznej zapewnił w 74. minucie Damian Zbozień, który wprawił całą Lubelszczyznę w szał radości.

Piłkarze Górnika Łęczna po raz pierwszy w historii awansowali do półfinału Pucharu Polski. W przeszłości dwukrotnie odpadli na etapie ćwierćfinałów - m.in. w ubiegłym sezonie, gdy zostali wyeliminowani przez Legię Warszawa (0:2). W ogóle w historii piłkarstwa na Lubelszczyźnie żadnej drużynie nie udało się wcześniej osiągnąć półfinału Pucharu Polski. Kilka dni przed meczem doszło do zmiany trenera w Górniku, słabo spisującym się w pierwszej lidze (dopiero 13. miejsce). Nowym szkoleniowcem został Ireneusz Mamrot, który zastąpił Marcina Prasoła.

Górnik Łęczna przeszedł do historii! Damian Zbozień bohaterem

Zainteresowanie wtorkowym spotkaniem było bardzo duże, wyprzedano bilety, co oznaczało, że na trybunach zasiadło prawie trzy tysiące widzów. Sam mecz nie był jednak zbyt ciekawy, brakowało groźnych sytuacji z obu stron (zwłaszcza gospodarzy), choć piłkarzom nie można było odmówić ambicji. W drugoligowej Pogoni (trzeci poziom), prowadzonej przez byłego reprezentanta Polski Marka Saganowskiego, aktywny był Cezary Demianiuk, lecz nie przekładało się to na klarowne okazje. Bliżej powodzenia byli goście - w 42. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Serhija Krykuna w dogodnej sytuacji znalazł się Karol Podliński, ale jego strzał obronił Jakub Kowynia.

Na gola trzeba było czekać do 74. minuty. Wówczas po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przedłużeniu podania piłka trafiła do Damiana Zbozienia. Doświadczony obrońca trafił w zamieszaniu z bliska do siatki. Gospodarze nie zdołali wyrównać, występujący klasę wyżej Górnik kontrolował przebieg wydarzeń do ostatniego gwizdka.

Ćwierćfinał piłkarskiego Pucharu Polski: Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna 0:1 (0:0). Awans: Górnik

Bramka: Damian Zbozień (74)

Żółte kartki: Przemysław Misiak, Bartosz Wicenciak (Pogoń) - Egzon Kryeziu, Damian Zbozień, Marcin Biernat, Dawid Tkacz (Górnik)

Sędzia: Grzegorz Kawałko (Olsztyn). Widzów ok. 2,8 tys.

Pogoń: Jakub Kowynia - Przemysław Misiak (90. Maciej Kołoczek), Tomasz Lewandowski, Maciej Wichtowski, Nikodem Fiedosewicz - Cezary Bujalski (70. Marcinho), Bartosz Wicenciak, Jakub Pek, Damian Szuprytowski (76. Mateusz Majewski), Cezary Demianiuk - Damian Nowak

Górnik: Maciej Gostomski - Damian Zbozień, Jonathan de Amo, Souleymane Cisse (78. Marcin Biernat), Daniel Dziwniel - Miłosz Kozak, Szymon Lewkot, Egzon Kryeziu, Łukasz Szramowski (67. Dawid Tkacz), Serhij Krykun - Karol Podliński

Sonda
Kto wygra Puchar Polski w sezonie 2022/23?
PKO Ekstraklasa Raport 27.02
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze