Górnik Zabrze – Radomiak Radom 2:0 (1:0)
Bramki: 39' Toshevski, 80' Jimenez
Kartki:
Górnik: Bielica - Szymański, Janicki, Gryszkiewicz, Pawłowski, Bainović (70' Kubica), Mvondo (87' Dziedzic), Cholewiak, Wojtuszek (70' Krawczyk), Toshevski (46' Podolski), Sanogo (65' Jimenez).
Radomiak: Kochalski - Bogusz, Cichocki, Bodzioch, Grudziński, Rondon, Matos, Karwot (46' Kaput), Radecki (46' Kozak), Sokół (61' Machado), Maurides (61' Angielski).
Choć Górnik zdaje się być faworytem tego spotkania, to jednak wyniki w Ekstraklasie nie wskazują na to, aby gospodarze byli w lepszej formie od swojego pucharowego rywala. Obie drużyny uzbierały po 7 meczach 10 punktów, choć warto zwrócić uwagę na fakt, że kolekcjonują one „oczka” w dość odmienny sposób. Radomiak ledwie raz poległ na ligowych boiskach, za to 2-krotnie wygrał i aż 4-krotnie zremisował. Górnik z kolei wygrał 3 razy, ale również tylekroć musiał uznać wyższość rywali i tylko raz zremisował. Kto lepiej sprawdzi się w pucharowych rozgrywkach? Gospodarze z pewnością liczą na swoją gwiazdę, Lukasa Podolskiego. W ostatnim meczu ligowym pojawił się on na boisku w drugiej połowie, ale znów nie zdobył bramki, czego fani Górnika już nie mogą się doczekać. Teraz Lukas Podolski może otrzymać kolejną szansę w Pucharze Polski przeciwko Radomiakowi.