Igor Angulo

i

Autor: Cyfrasport Igor Angulo

Igor Angulo z Górnika: Najpierw dokończę sezon, a potem wybiorę nowy kraj i klub

2020-07-12 14:27

Igor Angulo (36 l.) po raz kolejny udowodnił, że tak dobrego snajpera nie było w Zabrzu od lat. W meczu z Rakowem Częstochowa (4:1) Hiszpan strzelił dwa gole, miał też asystę, co sprawia, iż w klasyfikacji ligowych strzelców wysunął się na drugie miejsce, za Christianem Gytkjaerem. A co będzie potem? Czy piłkarz, który dla zabrzan strzelił niemal 100 goli wyjedzie, czy jednak zostanie?

Super Express: - Dwa gole, asysta, efektowna wygrana. To był chyba jeden z twoich najbardziej efektywnych meczów w barwach Górnika?
Igor Angulo: - To był dla nas bardzo dobry mecz, pełen emocji, bo przecież przegrywaliśmy i trzeba było gonić wynik. Ale daliśmy radę. Myślę, że kibicom widowisko też mogło się podobać. My, piłkarze, byliśmy po nim bardzo zadowoleni, ale myślę, że fani również. I to jest najważniejsze.

- Strzeliłeś już w tym sezonie 16 goli. Jak oceniasz ten rezultat?
- Nie mam nigdy żadnego dokładnego celu w tym zakresie. Jedyny mój cel to pomagać drużynie. I myślę, że w tym sezonie dobrze wywiązuję się z tego zadania, bardzo pomagam zespołowi. To się dla mnie liczy najbardziej.

- Na szczęście kibice wrócili, choć tylko częściowo, na trybuny. To chyba duża różnica? Grać z nimi, a bez nich...
- Ogromna, mecze bez kibiców były po prostu smutne. Gramy dla fanów, jeśli ich nie ma, to to wszystko traci sens. Na szczęście wrócili i - jak powiedziałem - w piątek mogli się cieszyć razem z nami.

Hiszpański as Górnika przypomniał o sobie. Trafił na raty [wideo]

Super Sport 10 VII

- Jesteście na dziewiątym miejscu. To pozycja, która odzwierciedla siłę obecnego Górnika, czy powinniście być wyżej?
- Bez wątpliwości, stać nas na więcej. Mamy wystarczająco mocny zespół, żeby być i walczyć w pierwszej ósemce. Niestety, w tym momencie jedyne co nam zostało, to walka o obronę dziewiątej pozycji. Ale do końca o to się będziemy starać.

- 18 lipca zagrasz ostatni mecz w barwach Górnika, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Jak sobie wyobrażasz ten dzień, to starcie z Zagłębiem Lubin?
- To będzie bardzo emocjonujący dla mnie dzień. To co w futbolu przeżyłem najlepszego, przeżyłem właśnie z Górnikiem. Ale to będzie też dzień pełen satysfakcji, bo przez te 4 lata wykonałem tu dobrą pracę, kibice mnie pokochali, szanują mnie. A potem zacznę nową, mam nadzieję, równie emocjonującą przygodę.

Nie każdy spadnie z Koroną. Górnik Zabrze interesuje się piłkarzem kielczan

Quiz o Górniku Zabrze. Komplet punktów o legendarnym klubie zgarną bardzo nieliczni

Pytanie 1 z 10
Jak nazywał się sędzia, który prowadził słynny, trzeci mecz, Górnika z Romą?

- Domyślam się, że nic nie drgnęło i nie wróciłeś do rozmów w sprawie przedłużenia umowy z Górnikiem?
- W trakcie tego sezonu nie rozmawiałem o tej sprawie z Górnikiem.

- To precyzując jeszcze raz: masz już nowego pracodawcę?
- Nie. O tym, gdzie zagram, jaki zespół i kraj wybiorę, zadecyduję po meczu z Lubinem.

- Jesteś pierwszym obcokrajowcem w historii Ekstraklasy, który zdobywał co najmniej 15 goli przez trzy sezony z rzędu... Jak generalnie podchodzisz do swoich bardzo dobrych liczb w Górniku?
- Myślę, że sam docenię te niesamowite liczby jakie tu "wykręcam" za jakiś czas. Tym będę się mógł delektować później. Teraz skupiam się na tym, żeby w najbliższym meczu znów pomóc drużynie. Ale napawa mnie dumą, że biję rekordy w takim klubie jak Górnik.

Kuciak jednak w Legii? Najnowsze informacje o stanie negocjacji

Najnowsze