Błażej Augustyn na Pomorzu spędził trzy lata. Najlepszy dla niego był sezon 2018/19, w którym zdobył Puchar Polski, a potem wzbogacił się o Superpuchar Polski. Z Lechią w Ekstraklasie zajął trzecie miejsce. Pod koniec czerwca 2020 roku władze gdańskiej drużyny wydały komunikat, w którym poinformowały, że po wypełnieniu umowy doświadczony obrońca pożegna się z klubem. Zdecydowano, że kontrakt nie będzie przedłużony. Ostatnie miesiące piłkarz poświęcił na powrót do zdrowia.
Mateusz Klich spełnia marzenia. Leeds United z awansem do Premier League!
Do Jagiellonii przechodzi na zasadzie wolnego transferu. Ma wzmocnić rywalizację na pozycji środkowego obrońcy. Związał się umową na dwa lata. Znalazł się w niej zapis o możliwości prolongaty o kolejne dwanaście miesięcy. W rozmowie z oficjalną stroną białostockiego zespołu nowy nabytek wyjawił z jakimi oczekiwaniami przychodzi do Jagiellonii. - Wierzę, że to co najlepsze ciągle przede mną - zapowiedział Augustyn na klubowym portalu. - Zawsze lubiłem wyzwania. Niczego się nie boję. Jaga w ostatnich latach potwierdza, że jest topowym klubem w Polsce - zaznaczył nowy obrońca w zespole trenera Iwajło Petewa.
Aleksandar Vuković: Michał Karbownik to mój dzieciak i pewnie nigdy bym go nie sprzedał