Jakub Błaszczykowski, Wisła Kraków

i

Autor: CyfraSport Jakub Błaszczykowski, Wisła Kraków

Jakub Błaszczykowski idzie na rekord? Tylu goli w lidze nie strzelił od wielu lat!

2020-06-24 19:12

Jakub Błaszczykowski (35 l.) skutecznie egzekwował rzut karny w meczu z Wisłą Płock (1:0), dzięki czemu krakowianie zainkasowali bezcenne trzy punkty i utrzymują w miarę bezpieczny dystans od strefy spadkowej. A to ani nie pierwszy, ani nie drugi raz, gdy kapitan "Białej Gwiazdy" mocno przyczynił się do wygranej drużyny, której jest współwłaścicielem. Co więcej, ten sezon, pod względem strzeleckim, jest drugim najlepszym w jego karierze! A przecież jeszcze się nie skończył...

W tym sezonie ligowym Błaszczykowski strzelił już siedem bramek dla Wisły. Do tego dorzucił pięć asyst. OK, większość goli padła po strzałach z jedenastu metrów (6 z karnych, jedna z wolnego), ale, jak to mówią, karnego też trzeba umieć strzelić, a sam Kuba najlepiej, a raczej najgorzej, wie, że to wcale nie jest formalność.

I na kanwie tych siedmiu goli postanowiliśmy się przyjrzeć bramkowemu dorobkowi Kuby w trakcie jego całej długiej kariery. Być może to zaskoczenie, ale pod względem strzeleckim jest to drugi jego najlepszy wynik.

Kiepskie wieści dla Legii. Wiemy jak długo będzie pauzował Jose Kante

Co wiesz o Wiśle Kraków? Komplet będzie cudem

Pytanie 1 z 10
Jak nazywał się pierwszy czarnoskóry zawodnik w barwach Wisły?

Ciekawie wypada już samo porównanie strzeleckiego dorobku Błaszczykowskiego w Ekstraklasie przed jego wyjazdem za granicę i po powrocie do Polski. Przed transferem do BVB Kuba zagrał w lidze 51 spotkań, w których strzelił dla Wisły 4 gole. Po powrocie jego bilans wynosi 29 spotkań i 12 trafień. Różnica jest więc widoczna gołym okiem.

A jak to wygląda sezon po sezonie, od początku jego gry na pierwszoligowym poziomie? Otóż przedstawia się tak: 1, 1, 2, 1, 3, 1, 3, 6, 11, 2, 0, 0, 2, 0, 1, 0, 5, 7.
Ostatnia pozycja odnosi się do obecnego sezonu, a więc może zostać jeszcze poprawiona, bo teoretycznie przed Błaszczykowskim pięć spotkań. Zachowując proporcje co do poziomu lig, to obecny wynik jest statystycznie jego najlepszym od sezonu 2012/13, gdy w barwach BVB strzelił 11 goli w 27 spotkaniach.

Reprezentanci Polski zamknięci w klubie. Wszystko przez koronawirusa

Kuba ma więc powody do satysfakcji, choć dzieło utrzymania nie zostało jeszcze dokończone. Wydaje się jednak, że nie o samo utrzymanie tu tylko chodzi. Marzeniem Błaszczykowskiego jest wystąpić jeszcze raz na EURO. Przesunięcie imprezy o krok na pewno trochę skomplikowało mu plany, ale czy pokrzyżowało? Znając Kubę, nie podda się bez walki, a wiadomo, że selekcjoner też łatwo z niego nie zrezygnuje. A strzeleckie statystyki? Pewnie nie będą decydujące, ale wiadomo - im więcej goli, tym lepiej...

Franciszek Smuda "zaorał" piłkarza, którego trenował. Nazwał go "kaleką"

Jakub Błaszczykowski

i

Autor: Cyfrasport Jakub Błaszczykowski
Najnowsze