Jeremie Aliadiere: Nie mam zamiaru grać w Polsce teraz, ani w przyszłości!

2011-02-10 22:33

Francuski napastnik Jeremie Aliadiere (28 l.) zaprzeczył, jakoby miałby trafić do Legii Warszawa. Były piłkarz m.in. Arsenalu i Middlesbrough nigdy nie rozważał gry w polskiej ekstraklasie.

Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że zawodnik z przeszłością gry w Premier League może trafić do Legii. Wytypowano Jeremiego Aliadiera, z którym udało nam się skontaktować. Zawodnik był kompletnie zaskoczony tą informacją.
- Nie będę grał w Polsce. Nie wiem skąd masz takie informacje. To kompletna bzdura. Nigdy nie miałem zamiaru podpisać kontraktu z Legią Warszawa lub z jakimkolwiek polskim klubem. Daj znać wszystkim dziennikarzom w swoim kraju, aby nikt już się ze mną nie kontaktował w tej sprawie. Po pierwsze to nie wiem, jak zdobyłeś mój numer - mówił nam wczoraj po południu zdenerwowany Aliadiere.
Mówiono nawet, że pierwszy raz w barwach stołecznej drużyny wychowanek słynnej francuskiej szkółki Clairefontaine wystąpi w dzisiejszym spotkaniu towarzyskim z Kubaniem Krasnodar.
- Jestem obecnie w Anglii i jak na razie się stąd nie ruszam. Szukam klubu, ale tak jak mówiłem nie mam zamiaru grać w Polsce teraz, ani w przyszłości. Po pierwsze to nigdy nie było takiej oferty, ale nawet jakby się pojawiła, to bym z niej nie skorzystał - kategorycznie zaprzeczył napastnik.
Aliadiere szybko zakończył rozmowę. Dodał jeszcze, że najprawdopodobniej podpisze kontrakt z angielskim lub francuskim klubem. Ma też oferty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Rosji, Grecji i USA.

Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że zawodnik z przeszłością gry w Premier League może trafić do Legii. Wytypowano Jeremiego Aliadiera, z którym udało nam się skontaktować. Zawodnik był kompletnie zaskoczony tą informacją.

- Nie będę grał w Polsce. Nie wiem skąd masz takie informacje. To kompletna bzdura. Nigdy nie miałem zamiaru podpisać kontraktu z Legią Warszawa lub z jakimkolwiek polskim klubem. Daj znać wszystkim dziennikarzom w swoim kraju, aby nikt już się ze mną nie kontaktował w tej sprawie. Po pierwsze to nie wiem, jak zdobyłeś mój numer - mówił nam zdenerwowany Aliadiere.

Przeczytaj koniecznie: Real Madryt nadal na czele listy klubów z największymi przychodami!

Mówiono nawet, że pierwszy raz w barwach stołecznej drużyny wychowanek słynnej francuskiej szkółki Clairefontaine wystąpi w dzisiejszym spotkaniu towarzyskim z Kubaniem Krasnodar.

- Jestem obecnie w Anglii i jak na razie się stąd nie ruszam. Szukam klubu, ale tak jak mówiłem nie mam zamiaru grać w Polsce teraz, ani w przyszłości. Po pierwsze to nigdy nie było takiej oferty, ale nawet jakby się pojawiła, to bym z niej nie skorzystał - kategorycznie zaprzeczył napastnik.

Patrz też: Nick Heidfeld zastąpi Roberta Kubicę za sterami bolidu Lotus Renault?

Aliadiere szybko zakończył rozmowę. Dodał jeszcze, że najprawdopodobniej podpisze kontrakt z angielskim lub francuskim klubem. Ma też oferty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Rosji, Grecji i USA.

Najnowsze