Kamil Glik ostatni mecz w Ekstraklasie rozegrał ponad dziesięć lat temu w barwach Piasta Gliwice. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Glik to teraz jeden z najlepszych polskich obrońców. Niewykluczone, że niedługo znów zobaczymy go grającego nad Wisłą i Odrą. Opowiedział o tym przy okazji wizyty w Polsce, podczas której gościł m.in. na meczu Arka Gdynia - Śląsk Wrocław.
Klara Lewandowska już mówi PO NIEMIECKU. Zobacz WIDEO
- Sześć lat spędzonych we Włoszech, teraz cztery lata we Francji. Bardzo szybko to minęło. Na pewno czeka mnie trzy, cztery lata gry na dobrym poziomie. Na pewno chciałbym na stałe wrócić do Polski i grać w ekstraklasowym klubie - powiedział w rozmowie z mediami Arki Gdynia.
Kamil Glik odejdzie z AS Monaco? "Wszystko jest możliwe"
32-latek w ostatnim sezonie rozegrał w sumie 24 mecze i strzelił jednego gola. Jego kontrakt z AS Monaco wygasa za rok, jednak w mediach pojawiły się pogłoski, że latem może zmienić pracodawcę. Chętnie zatrudniłoby go np. Torino.
Piłkarz Lecha Poznań miał wystąpić na koncercie znanego RAPERA!
Glik większość swojej kariery spędził w klubach zagranicznych - UD Horadada, Real Madryt C, US Palermo, Bari, Torino i AS Monaco. W Polsce, jeśli chodzi o futbol na poziomie seniorskim, grał tylko w Piaście Gliwice w latach 2008-2010. Ostatni mecz w Ekstraklasie rozegrał 11 maja 2010 roku - z Arką Gdynia (1:2).
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj