Wszystko rękach, nogach, sercach i głowach
Jagiellonia zagra u siebie z Wartą Poznań, a Śląsk czeka wyjazd na mecz z Rakowem Częstochowa. Klub z Podlasia ma lepszy bilans bezpośrednich meczów od wrocławian. - Trener Adrian Siemieniec może powiedzieć swoim zawodnikom, że wszystko w ich rękach, nogach, sercach i głowach - napisał Kamil Kosowski w felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego". - Zwycięstwo drużynie z Podlasia zagwarantuje historyczny sukces. (...). Drużyna z Białegostoku jest lepsza od Warty Poznań, więc jeżeli zwyciężać się jej nie uda, to będzie oznaczało, że stres i ciśnienie były za duże - zaznaczył.
On jest najlepszy w lidze
Były kadrowicz docenił Jesusa Imaza, gwiazdę Jagiellonii, który w jego ocenie zasłużył na miano MVP sezonu w ekstraklasie. - Jeżeli Jaga zostanie mistrzem, to trafienie Jesusa imaza w starciu z Piastem Gliwice będzie najważniejszą bramką Hiszpana w jego piłkarskiej karierze w Polsce - przekonywał Kosowski na łamach "Przeglądu Sportowego". - Gol i ewentualne zwycięstwo z Wartą będzie genialnym zwieńczeniem całego sezonu w jego wykonaniu, gdyż uważam, że 33-latek jest aktualnie najlepszym piłkarzem PKO BP Ekstraklasy - podkreślił były pomocnik reprezentacji Polski.