Trzy potknięcia, tytuł już przepadł?
W tym roku Legia w czterech meczach wygrała tylko raz, a ostatnie trzy występy zakończyły się remisami. W lidze jest dopiero na szóstym miejscu. Do lidera Śląska traci siedem punktów. Czy to oznacza, że nie będzie liczyła się już w rywalizacji o mistrzostwo Polski? Warszawskim klubem zajął się ostatnio Kamil Kosowski na łamach "Przeglądu Sportowego". I nie jest to korzystna ocena.
Chorwacki kogut już dziobie w ekstraklasie! Luka Vusković z premierowym golem dla Radomiaka [WIDEO]
Legii brakuje wyrazistości
- Błysk, pomiędzy Josue a Pawłem Wszołkiem, który był na początku sezonu, po prostu zniknął, bo kluby ekstraklasowe nauczyły się tego duetu - napisał Kamil Kosowski w felietonie "Trafił Kosa na Piłkę" na łamach "Przeglądu Sportowego". - (...) Legioniści nie mają jednak stopera z z prawdziwego zdarzenia, bo Rafał Augustyniak jest typową szóstką. Legii brakuje wyrazistości w obronie czy nawet na pozycji defensywnego pomocnika. (...) Napastnika z prawdziwego zdarzenia również nie ma w Warszawie, a latami tacy byli. (..) Wahadła Wojskowych są przykurzone - punktował były kadrowicz.