Dramat Gambijczyka rozpoczął się w wyjazdowym meczu w Krakowie, w którym Kolejorz rozgromił Cracovię 6:1. Ceesay okupił to zwycięstwo ciężką kontuzją kolana. Po operacji było pięć miesięcy rehabilitacji, ale wciąż nie mógł odzyskać pełnej sprawności i musiał przejść kolejną operację.
Maciej Skorża i jego dieta cud
- Po tych stresujących przeżyciach tym bardziej doceniam pracę, którą kocham - twierdzi obrońca Lecha. - Wierzę, że już za dwa miesiące będę gotowy do normalnych treningów i gry.
Teraz, po trzech miesiącach siłowni, Kebba twierdzi, że ma wielki głód gry. - Futbol to moja praca i pasja. Cieszę się, że już niedługo będę gotowy do występów w Lechu - opowiada.
Na razie Ceesayowi pozostaje dopingowanie kolegów, którzy w najbliższą sobotę grają z Zawiszą. Sam do gry wróci prawdopodobnie w listopadzie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail