Choć Robert Lewandowski w samym finale gola nie strzelił, to i tak jest głównym ojcem sukcesu bawarskiej drużyny. Jego fantastyczna postawa w ciągu całego sezonu pozwoliła bowiem Bayernowi sięgnął po tytuł najlepszej drużyny w Europie. A to nie wszystko! Mistrzowie Niemiec w drodze po swój sukces rozprawili się z każdym kolejnym rywalem, którego mieli na swojej drodze. Nie zanotowali choćby remisu! Coś takiego zdarzyło się pierwszy raz w historii.
Umięśniony Lewandowski miał cudowną noc! Obudził się u boku pucharu Ligi Mistrzów [ZDJĘCIE]
Nie może zatem dziwić, że zewsząd posypały się gratulacje. Robertowi Lewandowskiemu miłe słowa pisali zarówno sportowcy, jak i administratorzy kont klubowych. Tym drugim tropem podążyła także Legia Warszawa, a więc klub, który w kontekście "Lewego" raczej nie kojarzy się pozytywnie - zawodnik nie zdołał się wybić występując w ekipie ze stolicy. Zaistniał dopiero w Zniczu Pruszków, a potem - już w Ekstraklasie - w Lechu Poznań.
Taki wpis ukazujący na zdjęciu Roberta Lewandowskiego z Arturem Jędrzejczykiem w tle bardzo mocno nie spodobał się kibicom. W odpowiedziach fani zarzucili Legii sztuczne podpinanie się pod sukces kapitana reprezentacji Polski. Tak czy inaczej jedno można przyznać na pewno - tweet odbił się w sieci szerokim echem, choć zapewne nie takim, na jaki liczyli przy Łazienkowskiej.