Lech - Lechia, półfinał Pucharu Polski

i

Autor: CyfraSport Lech - Lechia, półfinał Pucharu Polski

Lechia Gdańsk w finale Pucharu Polski! Pokonała Lecha Poznań po karnych, co za DRAMATURGIA!

2020-07-08 22:50

Nieprawdopodobny przebieg miał półfinał Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań a Lechią Gdańsk! Całe spotkanie rozgrywane było w doskonałym tempie i nie brakowało w nim okazji do zdobycia bramek. Ostatecznie po 120 minutach potyczki był remis 1:1 i sędzia zarządził rzuty karne. A te wygrali gdańszczanie - dodatkowo gospodarze w ich trakcie musieli zmienić... bramkarza, bowiem Mickey van der Hart nabawił się kontuzji!

Mimo licznych okazji przede wszystkim ze strony "Kolejorza", przez dwie godziny gry padło tylko po jednej bramce dla obu stron. Najpierw gościom prowadzenie zapewnił Flavio Paixao, a chwilę później świetnym strzałem z dystansu wyrównał Dani Ramirez. W rzutach karnych wszystko układało się po myśli poznaniaków i ich bramkarza Van der Harta, który obronił dwa strzały. Przy jednym z nich doznał jednak kontuzji i musiał opuścić murawę. Rezerwowy golkiper nie zdążył się jednak wykazać, ponieważ Kamil Jóźwiak przestrzelił ze swojego "wapna", czym dał Lechii bilet do gry w finale Pucharu Polski!

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0, 1:1), rzuty karne 3:4

Bramki: 
Ramirez 65' - Paixao 62'

Lech: Van der Hart (podczas rzutów karnych: Mleczko) - Butko, Satka, Crnomarković, Puchacz (100' Kostewycz) - Kamiński (73' Letniowski), Moder, Tiba (109' Marchwiński), Jóźwiak - Ramirez - Gytkjaer

Lechia: Alomerović - Fila (114' Kobryń), Nalepa, Maloca, Pietrzak - Mihalik (80' Zwoliński), Gajos, Makowski (105' Kryeziu), Kubicki, Gomes (74' Conrado) - Paixao

Super Sport 7 VII

W bojowych nastrojach jest ekipa "Kolejorza", która wciąż ma matematyczne szanse na zostanie mistrzem Polski. Ekipa gospodarzy jest podbudowana domowym zwycięstwem nad pretendentem do tytułu i odwiecznym rywalem, Legią Warszawa. Lechowi zabrakło koncentracji w drugiej połowie. Ten błąd z pewnością trzeba wyeliminować przed meczem z Lechią. - Na tym polega nasza praca, żeby grać co trzy dni i szybko się regenerować, reagując na to co się dzieje. Rok temu też graliśmy mecz z Legią i potem w Pucharze Polski. Wszystkie bitwy są dla nas bardzo ważne, musimy szybko przechodzić do kolejnego wyzwania. Jesteśmy gotowi do meczu, który urasta do rangi spotkania sezonu - powiedział trener Lechii przed spotkaniem.

Najnowsze