Legia idzie na wojnę z Jagiellonią. Białostocki klub zostanie ukarany?

W niedzielę wieczorem Jagiellonia na swoim stadionie podejmowała Legię. Ale jeszcze przed pierwszym gwizdkiem było sporo nerwów i emocji - szczególnie na parkingu przed obiektem. Wszystko dlatego, że na trybuny nie zostali wpuszczeni kibice z Warszawy, którzy mieli rzekomo nieregulaminowe flagi. Choć delegat Ekstraklasy nie miał z nimi problemu, to nie spodobały się one przedstawicielom klubu.

W związku z tym fani "Wojskowych" musieli udać się w drogę powrotną do Warszawy. Ale cała sytuacja wywołała sporo kontrowersji. Bo to kolejny raz, kiedy sympatycy stołecznej ekipy z jakiegoś powodu nie zostali wpuszczeni na stadion w Białymstoku. O zajściu szybko dowiedzieli się piłkarze Legii, którzy najpierw opóźnili wyjście na boisko, a po chwili - już na murawie - zamiast przywitać się na środku boiska z sędziami i rywalami podeszli pod pusty sektor gości i... zaczęli bić brawo.

Okazuje się, że sam klub też nie pozostawi tak tej sytuacji. Już poinformowano, że wszyscy fani, którzy pojechali do stolicy Podlasia, a nie weszli na stadion, otrzymają darmowe bilety na domowy mecz z Górnikiem Zabrze. A ponadto cała sprawa ma zostać zgłoszona do Komisji Ligi, która dogłębnej analizie może nawet ukarać Jagiellonię.

W związku z działaniami przedstawicieli klubu Jagiellonia Białystok, które uniemożliwiły kibicom Legii Warszawa uczestniczenie w meczu 34. kolejki LOTTO Ekstraklasy, oświadczamy, że w ocenie klubu takie postępowanie należy uznać za bezpodstawne, niezrozumiałe i sprzeczne z obowiązującymi zasadami oraz normami prawnymi.

Legia Warszawa niezwłocznie przekaże sprawę do Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. i oczekuje stanowczej reakcji. W opinii Legii, takie działania klubu Jagiellonia Białystok, podejmowane po raz kolejny i skutkujące uniemożliwieniem udziału zorganizowanej grupy kibiców klubu w meczach organizowanych na stadionie w Białymstoku, są bezpodstawne i prowadzą jedynie do niepotrzebnych napięć.

Przypominamy, że 26 kwietnia 2018 r. Legia Warszawa wystąpiła do Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. z wnioskiem o podjęcie działań prewencyjnych mających na celu niedopuszczenie do naruszenia przez klub Jagiellonia Białystok obowiązujących przepisów związkowych w zakresie zasad przyjęcia oraz organizacji procesu wpuszczania kibiców klubu na ww. mecz piłkarski. Działanie to niestety nie przyniosło skutku. - czytamy w oświadczeniu.

WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin