Pojedynek od samego początku zwiastował, że będzie toczony pod dyktando Legii. Już w 7. minucie Marko Vesović zamknął akcję swojego zespołu strzałem z dystansu, a futbolówka odbiła się jeszcze rykoszetem od białostockiej defensywy i wylądowała w siatce. Pół godziny gry warszawianie uczcili zaś kolejnym trafieniem. Tym razem Jose Kante urwał się obrońcom po centrze Arvydasa Novikovasa z prawej strony boiska i bezproblemowym strzałem głową pokonał Dejana Ilieva.
Po zmianie stron boiska przebieg losów tego pojedynku zupełnie nie uległ zmianie. W 57. minucie zrobiło się spore zamieszanie przy linii bramkowej Jagiellonii co wykorzystał Kante, wbijając futbolówkę za linię z najbliższej odległości i ciesząc się z trafienia na 3:0. Kropkę nad "i" postawił natomiast w samej końcówce Tomas Pekhart - Czecha obsłużył Luquinhas, a snajperowi nie pozostało nic innego jak tylko wpisać się na listę strzelców po raz pierwszy w barwach warszawskiego klubu.
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 4:0 (2:0)
Bramki: Vesović 7, Kante 30, 57, Pekhart 90
Legia: Radosław Majecki - Marko Vesović, Igor Lewczuk (77. William Remy), Mateusz Wieteska, Michał Karbownik - Paweł Wszołek (89. Mateusz Praszelik), Walerian Gwilia, Domagoj Antolić, Luquinhas, Arvydas Novikovas - Jose Kante (72. Tomas Pekhart).
Jagiellonia: Dejan Iliev - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Bogdan Tiru, Bodvar Bodvarsson - Tomas Prikryl (46. Ariel Borysiuk), Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Jesus Imaz, Bartłomiej Wdowik (64. Przemysław Mystkowski) - Jakov Puljić (46. Juan Camara)
Żółte kartki: Puljić, Tiru