Plotki o możliwym pozyskaniu gwiazdora Jagiellonii Białystok, trzeciej drużyny minionego sezonu, pojawiły się już kilka dni temu. Działacze warszawskiej Legii potwierdzili je za pośrednictwem mediów społecznościowych jeszcze przed 1. lipca. Sposób był naprawdę oryginalny.
- Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił - głosi opis pierwszego zdjęcia Arvydasa Novikovasa w koszulce Legii Warszawa. Reprezentant Litwy pozuje pod pomnikiem Adama Mickiewcza, postaci, która jak nikt inny łączy oba kraje.
- Ależ świetna prezentacja. Witamy w Warszawie - zachwycał się jeden z kibiców z Warszawy. Godna docenienia jest też postawa fanów z Białegostoku, którzy mimo odejścia Novikovasa do rywalizującego klubu, podziękowali piłkarzowi za grę dla Jagiellonii. - Dzięki Arvy za wszystkie piękne chwile w Jadze i powodzonka w dalszej karierze.
Reprezentant Litwy trafił do Białegostoku z niemieckiego VfL Bochum. Wcześniej grał też dla Erzgebirgue Aue, Heart of Midlothian FC czy St. Johnstone FC. Dla drużyny narodowej zagrał w 54 spotkaniach, zdobywając siedem bramek i notując trzy asysty.