Legia Warszawa - Lechia Gdańsk

i

Autor: Cyfra Sport Piłkarze Legii w meczu z Lechią

Legia Warszawa uniknęła katastrofy. Mistrz Polski może już odetchnąć

2022-05-08 13:50

Piłkarze Legii mogą odetchnąć. Już wiadomo, że zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie i w ten sposób uniknęli wstydu. Stało się to dzięki wygranej 5:3 z Górnikiem Zabrze na Łazienkowskiej oraz remisom Wisły Kraków i Śląska Wrocław.

Mistrz Polski pokonując Górnika przerwał serię czterech meczów bez zwycięstwa, w tym trzech porażek z rzędu. To było szczególne spotkanie dla Patryka Sokołowskiego. Wychowanek stołecznego klubu dołączył do zespołu w przerwie zimowej z Piasta. W starciu ze śląską drużyną strzelił dwa gole w pierwszej połowie. Potrzebował na to jedenastu minut. Dodajmy, że to jego pierwsze trafienia w barwach Legii. Po raz kolejny nie zawiódł Paweł Wszołek, który zdobył bramkę i miał asystę właśnie przy golu „Sokoła’. Wszołek jest wypożyczony do końca rundy z Unionu Berlin. Jego dorobek w tym roku imponuje: strzelił w lidze sześć goli w dwunastu występach. Wygraną przypieczętował Josue, który także miał jeszcze dwie asysty. - Nigdy nie będę żałował decyzji o powrocie do Legii - przyznał trener Aleksandar Vuković po zawodach, którego wypowiedź zacytowała oficjalna strona klubu. - To moja drużyna. Ten klub dał mi tyle, że nigdy nie dam rady tego oddać. Wiedziałem, że muszę mu pomóc. Najbardziej jednak chciałem uniknąć katastrofy. Musimy wygrać dwa ostatnie mecze. Uważam, że utrzymanie się z Legią będzie ważniejsze niż mistrzostwo. Sytuacja była bardzo trudna, dlatego to jest cenniejsze - podkreślił szkoleniowiec warszawskiej drużyny.

Kuriozalny powód absencji Boruca w bramce Legii! Trener Vuković uchylił rąbka tajemnicy, aż trudno w to uwierzyć

Sonda
Czy Legia Warszawa wróci do czołówki?
Najnowsze