FC Barcelona nie zaczęła udanie swojej przygody z Ligą Mistrzów, która w tym sezonie rozgrywana jest już w nowym formacie. Wicemistrzowie Hiszpanii ulegli AS Monaco 1:2, a wielki wpływ na przebieg meczu miała czerwona kartka, którą już w 11. minucie spotkania obejrzał Eric Garcia za sfaulowanie jednego z rywali wychodzącego na czystą pozycję strzelecką. Barcelonie nie można odmówić waleczności, bowiem na straconą w 16. minucie bramkę autorstwa Akliouche odpowiedzieli trafieniem Lamine'a Yamala już w 28. minucie, a potem długo utrzymywał się remis. Niestety, w 71. minucie spotkania wynik ustalił Ilenikhena i Barcelona wróciła do domu bez punktów. Teraz okazuje się, że to nie koniec złych wieści.
Skandaliczny transparent na meczu Barcelony. Jednoznaczna reakcja
W sieci pojawiło się bowiem zdjęcie, które wywołało mocną reakcję u wielu fanów, a także w samym klubie. Okazało się bowiem, że część kibiców udała się na mecz ze skandalicznym transparentem. Napisano na nim „Flick Heil”, co brzemieniem może przypominać nazistowskie pozdrowienie „Sieg Heil”. Całą sytuację klub również odczytał jako nawiązanie do tej zbrodniczej ideologii, o czym świadczy wpis Eleny Fort, wiceprezydent ds. instytucjonalnych Barcelony. – Niegodne, haniebne. Obrzydliwe i smutne, że ktoś, kto twierdzi, że kocha klub, zachowuje się w ten sposób. Wszystko ma swoje granice. Nigdy więcej się to nie powtórzy. Nigdy więcej – napisała na portalu X, komentując zdjęcie, na którym widać skandaliczny transparent.