Legia Warszawa

i

Autor: Cyfra Sport Legia Warszawa

Legia Warszawa w kryzysie. Jej były piłkarz nie wierzy w poprawę, surowa opinia

2021-10-18 15:52

Legia Warszawa przegrała pięć z ostatnich sześciu ligowych meczów i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Jeśli mistrzowie Polski nie wygrają w niedzielę z Piastem w Gliwicach, to Czesławowi Michniewiczowi może nie pomóc nawet rewelacyjna postawa w Lidze Europy. – Trener Michniewicz się pogubił – mówi nam wprost Maciej Śliwowski, były napastnik Wojkowych.

– Mam świadomość tego, co dzieje się w takich sytuacjach, ale nie chcę o tym myśleć – wyznał Michniewicz po przegranym meczu z Lechem Poznań (0:1). Widmo zwolnienia przeszywa wzrokiem szkoleniowca mistrzów Polski, a Śliwowski nie widzi nadziei na poprawę. – Lech był zdecydowanie lepszy. Ma w tym momencie lepszych piłkarzy. Był skoncentrowany. Jeszcze kilka dni temu wierzyłem, że Legia wyjdzie z kryzysu, ale teraz uważam, że nie dadzą rady. Mistrzostwa nie będzie – mówi.

Dziennikarka zapytała Zbigniewa Bońka, czy lubi seks. Nagle padła wiązanka słów, których nikt się nie spodziewał

Legia w fazie grupowej LE. Mladenović: Chciałem trafić na mocnych przeciwników

Legioniści ugrzęzźi na peryferiach ligowej tabeli. Do prowadzącego w niej Lecha mają już 15 punktów straty. Argument dwóch zaległych meczów i możliwego dorzucenia sześciu punktów może nie wystarczyć, bo Legię ostatnio biją wszyscy. – Trener Michniewicz się pogubił. Do tej pory miałem wrażenie, że układa zespół bardzo dobrze. W Lidze Europy wygląda to nieźle, ale ogromna rotacja w lidze i brak liderów dają o sobie znać. Tomas Pekhart jest bez formy – dodaje Śliwowski. Innych piłkarzy Legii ocenia równie surowo. – Mahir Emreli był absolutnie niewidoczny. Rafael Lopes? Masakra. Mateusz Wieteska nie mógł się odnaleźć w ustawieniu z czwórką obrońców – opisuje.

Przed Michniewiczem – być może – sądne dni. Czwartkowe spotkanie z Napoli może odejść w cień niedzielnej rywalizacji z Piastem Gliwice. – Podejrzewam, że kryzys może być coraz głębszy, bo piłkarze nie byli przygotowani do takiego maratonu, jaki w tej chwili mają. To nie jest wina Michniewicza, bo on wielu zawodników dostał za późno. Załóżmy, że piłkarz ma coś w sobie, ale weźmy przykład Lirima Kastratiego. Przyszedł do klubu, strzelił dwa gole i zniknął. W meczu z Lechem grał słabo. Ernest Muci rozpoczął sezon kapitalnie, a teraz mocno przygasł. Emrelego krytykował nawet jego trener w reprezentacji Ganni De Biasi – podsumował Śliwowski.

Kamil Grosicki dostał ważną wiadomość od fana! O takich słowach marzy wielu piłkarzy

Sonda
Czy Legia Warszawa podniesie się w tabeli?
Najnowsze