"Super Express": - Zdołaliście pozbierać się po remisie z Cracovią i zmobilizować przed kolejnym meczem?
Łukasz Garguła: - Po wtorkowym spotkaniu byliśmy załamani, ale teraz każdy jest zmobilizowany. Chcemy jak najszybciej zagrać z Odrą i pokazać, że Wisła jest dobrym zespołem. Serca i zaangażowania na pewno nie zabraknie. Nikły procent szans pozostał, a każda kolejka przynosi jakąś niespodziankę. Wierzymy, że będzie tak też tym razem. Nie wyobrażam sobie, żeby Zagłębie potraktowało mecz z Lechem ulgowo.
Przeczytaj koniecznie: Mariusz Jop - historia nieszczęścia
- Lech musi się potknąć, ale wy też musicie pokonać Odrę. A rywale walczą o życie i postawią wszystko na jedną kartę.
- Na pewno będą chcieli wykorzystać tę szansę i spróbują z nami wygrać. Ale my mamy swój cel do zrealizowania - musimy jak najlepiej zagrać i zwyciężyć.