To było wyrównane spotkanie. Każdy z zespołów zakończył zawody z czterema celnymi strzałami. W pierwszej połowie najlepszą okazję dla gospodarzy miał Jesus Jimenez. Jednak nie skorzystał z podania Roberta Dadoka. Po uderzeniu Hiszpana piłka poszybowała nad poprzeczką. Po stronie gości szansę miał Sasa Zivec, ale jego strzał wybronił Grzegorz Sandomierski. Po godzinie gry to właśnie Słoweniec mógł wyprowadzić ekipę z Lubina na prowadzenie. Tyle że będąc przed golkiperem Górnika trafił w słupek. Wśród zabrzan na bramkę gości strzelali m.in. Bartosz Nowak, Jesus Jimenez i Łukasz Podolski, ale nie zdołali pokonać bramkarza Dominika Hładuna. W końcówce dokonał tego Poldi, ale był na spalonym i sędzia anulował gola. - Remis jest sprawiedliwy - podsumował spotkanie Marcin Baszczyński, który komentował zawody w Canal+ Sport. - Nie było goli, bo nie było ryzyka na boisku. Nie było zbyt wielu elementów zaskoczenia. Dużo młodzieży się pokazało, będziemy ją obserwować - dodał były obrońca reprezentacji Polski.
Błyszczy w Europie, zawodzi w Ekstraklasie. Mahir Emreli odblokuje się w lidze?
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 0:0
Żółte kartki:
Manneh (Górnik) - Szysz, Sławiński (Zagłębie)
Sędziował: Damian Kos.
Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski (72. Jakub Szymański), Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok (90. Mateusz Cholewiak), Krzysztof Kubica (72. Filip Bainović), Alasana Manneh, Bartosz Nowak (81. Vamara Sanogo), Lukas Podolski, Erik Janża - Jesus Jimenez
Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Kamil Kruk, Aleksandar Pantić, Ian Soler - Patryk Szysz (75. Tomasz Pieńko), Łukasz Poręba (87. Dawid Pakulski), Ilja Żygulow (60, 14. Jakub Żubrowski), Filip Starzyński, Sasa Żivec (87. Bartłomiej Kłudka) - Tomáš Zajíc (75. Oliwier Sławiński)
Problemy Legii z urazami. Kluczowy piłkarz mistrza Polski walczy z czasem