Maciej Szczęsny zatrzymany za jazdę po pijaku.

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS Maciej Szczęsny zatrzymany za jazdę po pijaku.

Maciej Szczęsny poniósł konsekwencje jazdy po pijanemu. Sąd go skazał, znamy wyrok

2021-12-18 7:51

Na początku października w Polsce zrobiło się wyjątkowo głośno o rodzinie Szczęsnych. Piłkarska reprezentacja przygotowywała się do eliminacyjnego meczu z San Marino, w którym żegnano Łukasza Fabiańskiego, ale głośniej niż o Wojciechu Szczęsnym, było o jego ojcu. Maciej Szczęsny wpadł w ręce policji, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Po nieco ponad 2 miesiącach sąd ogłosił wyrok w jego sprawie, a były bramkarz musi się z nim pogodzić.

Maciej Szczęsny jest postacią doskonale znaną kibicom piłki nożnej w naszym kraju. W latach 90. siedmiokrotnie wystąpił w reprezentacji Polski. W historii polskiej piłki zapisał się jako zdobywca mistrzostwa Polski z czterema różnymi klubami: Legia Warszawa, Widzew Łódź, Polonia Warszawa i Wisła Kraków. Karierę zakończył w 2002 roku, ale jego dziedzictwo doskonale kontynuuje syn, Wojciech. Z kolei 56-latek świetnie odnalazł się w świecie bez piłki. Próbował zawodu trenera i dyrektora sportowego, jednak spełnienie przyniosła mu praca w telewizji. Od wielu lat był ekspertem TVP Sport, a tę sytuację zmienił październikowy wybryk Szczęsnego. Miał on pracować przy meczu Polska – San Marino, jednak został zawieszony przez publiczną stację, a po ponad dwóch miesiącach poniósł jeszcze większe konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości.

Zobacz też: Lewandowski wyrównał rekord Ronaldo! Efektowna wygrana Bayernu na koniec roku

Maciej Szczęsny tłumaczył się, że musiał zawieźć żonę do pracy. Para wzięła ślub w 2015 r.:

Maciej Szczęsny skazany przez sąd

Były uznany piłkarz został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej podczas nocnej podróży. W wydychanym przez niego powietrzu wykryto 0,6 promila alkoholu. Sam Szczęsny nie czuł, że nie jest w stanie prowadzić. - Wiozłem żonę do pracy. Żona jest stewardessą i zostałem zatrzymany do kontroli. Zjadłem kolację, do której wypiłem dwa piwa. Położyłem się spać, a o godz. 3.05 zadzwonił telefon, wzywając moją żonę na 4.15 na Okęcie. Jak wsiadałem to zupełnie nie miałem poczucia, że jest coś „nie tak” – tłumaczył się w rozmowie z PAP.

Nie przegap! Sensacyjny powrót na ławkę trenerską! Leszek Ojrzyński znalazł nowy klub

Jego tłumaczenia nie były jednak wystarczające dla sądu. Już w czasie nocnej kontroli zabrano mu prawo jazdy, a samochód przekazano wskazanej osobie. Po kilkudziesięciu dniach od feralnego zdarzenia portal meczyki.pl ustalił wyrok sądu. Szczęsny został uznany winnym prowadzenia pod wpływem alkoholu, przez co stracił na 3 lata prawo do prowadzenia pojazdów. Do tego musi zapłacić 5 tys. zł kary na poczet pokrzywdzonych w wypadkach drogowych, a także wykonać 60 godzin prac społecznych w ciągu dwóch miesięcy. Wyrok nie jest prawomocny, bowiem 56-latkowi przysługuje prawo do odwołania się.

Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?
Najnowsze