Marek Papszun jest trenerem Rakowa Częstochowa od 2016 roku. Od tego czasu zaliczył awans do I ligi, a dwa lata po tym znalazł się wraz z drużyną w Ekstraklasie. Pod wodzą 48-latka częstochowski klub zdobywał w sezonach 2020/2021 oraz 2021/2022 Puchar Polski oraz wicemistrzostwo Ekstraklasy. W aktualnym sezonie "Medaliki" mają szansę zdobyć trzeci raz z rzędu trofeum na PGE Narodowym. Ponadto Raków Częstochowa jest aktualnym liderem w tabeli Ekstraklasy, mając 8 punktów przewagi nad drugą Legią Warszawa.
Papszun jasno o przyszłości! 48-latek nie zamierza kończyć kariery
Podczas środowej konferencji wszyscy liczyli, że Papszun przedłuży kontrakt z Rakowem Częstochowa, tak się jednak nie stało, a szkoleniowiec poinformował, że jest to ostatni sezon na ławce trenerskiej aktualnego lidera Ekstraklasy. 48-latek odniósł się także do zakończenia kariery. - Wiele aspektów o tym przesądziło. Nie mam żadnej pracy na horyzoncie. Nie było też problemów z kontraktem, jego długością czy finansami. Ogłoszenie tej decyzji było rozsądnie pilotowane. Nie zamierzam kończyć kariery. Myślę, że jedno wyzwanie jeszcze podejmę, ale nie chcę teraz niczego deklarować. Nie zastanawiałem się też, co będzie dalej - zakończył trener.
Na temat odejścia Papszuna wypowiedział się właściciel Rakowa - Michał Świerczewski. - Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Użyłem wszystkich argumentów, ale niestety najwidoczniej było to za mało - przekazał na konferencji Świerczewski.
Listen on Spreaker.