Po 19 kolejkach PKO BP Ekstraklasy beniaminek jest na samym dnie ligowej tabeli. Niecieczanie rozegrali co prawda jeden mecz mniej od rywali, ale zaległe spotkanie to starcie z Legią Warszawa. Mistrzowie Polski są w potwornym kryzysie i niespodziewanie pojedynek z Termalicą może być meczem dwóch najsłabszych drużyn w lidze. Tak wygląda sytuacja podczas przerwy zimowej, a dwa ostatnie zespoły Ekstraklasy zmierzą się już 8 lutego. Wydawało się, że w rolę strażaka wcieli się w Małopolsce Michał Probierz, który został oficjalnie zaprezentowany jako trener popularnych „Słoni”. Dwa dni wystarczyły mu jednak, by zmienić zdanie.
Termalica ma za sobą fatalną rundę, chociaż Piotr Wlazło jest w czołówce klasyfikacji strzelców:
Michał Probierz odchodzi z Termaliki
„Przegląd Sportowy” poinformował o piśmie, jakie wpłynęło do klubu. Na sobotę zaplanowano pierwszy trening Probierza z nową drużyną, ale zamiast tego włodarze zostali zaskoczeni wnioskiem 49-latka o rozwiązanie kontraktu. Do tego miałoby dojść za porozumieniem stron, inaczej były szkoleniowiec skieruje zapewne sprawę do sądu. Co zmieniło się w ciągu dwóch dni od podpisania umowy? Brakuje szczegółów, ale otoczenie Probierza uchyliło rąbka tajemnicy.
Hitowy transfer Wisły Kraków! Tego piłkarza doskonale znają kibice "Białej gwiazdy"
- Kompletnie inne były ustalenia przy podpisywaniu umowy. Chciał i był gotowy pomóc klubowi, pieniądze były dla niego sprawą drugorzędną. Ale poczuł się bardzo rozczarowany. Jeśli tak to wyglądało na początku pracy, strach pomyśleć, co byłoby dalej – wyznały osoby bliskie trenerowi w rozmowie z „PS”.